Forum Domowych Winiarzy
Jakie dodatki, żeby uzyskać wino zbliżone do Martini? - Wersja do druku

+- Forum Domowych Winiarzy (https://wino.org.pl/forum)
+-- Dział: Technologia win domowych oraz miodów pitnych (https://wino.org.pl/forum/forumdisplay.php?fid=120)
+--- Dział: Podstawy technologii... (https://wino.org.pl/forum/forumdisplay.php?fid=29)
+---- Dział: Mieszanie, doprawianie i korekta wad win (https://wino.org.pl/forum/forumdisplay.php?fid=44)
+---- Wątek: Jakie dodatki, żeby uzyskać wino zbliżone do Martini? (/showthread.php?tid=2818)



Jakie dodatki, żeby uzyskać wino zbliżone do Martini? - Carson - 25-03-2005

Za niedługo będę nastawiał wino ryżowo-rodzynkowe. Chciałbym, żeby w smaku przypominało Martini Bianco. Może ktoś zna odpowiednie przyprawy lub wie jak to zrobić, aby uzyskać taki właśnie smak? Może jakieś proporcje?

P.S. wasze kobietki będą wam wdzięczne he he


- Carson - 27-03-2005

Hej ludziska
Nikt nie wiem co moge dodać, żeby zrobić moje małe martini?
Please :pomocy: bo jeśli mojej kobiecie nie zrobie martini to mnie wygoni z moimi winkami


- Pigwa - 28-03-2005

Mam powazne obawy , czy z takiego wina w ogole da sie Martini zrobic. Do Martini jest potrzebne b. lekkie gronowe (biale). Nie zrobisz z kozla wierzchowca. Pozdr.


- GENERAL AIDID - 28-03-2005

Biowin ma różne gotowe mieszanki, oczywicie żadna nie nazywa się martini, ale vermouth biały, czerwony, słodki, deserowy. Każda ma trochę inne składniki, wypróbowałem już trzy i stwierdzam, że dobrze zrobiłem dodając od siebie jeszcze piołun polski, arcydzięgiel i kozłek. Natomiast z ryżu gronowego nie zrobisz, i chyba wszystkie starania uczynienia zeń Martini Bianco spełzną na niczym. Ale r-r z tymi przyprawami jest całkiem OK.:sloik:


- Dzachu - 15-03-2007

Moim zdaniem jest tak jak koledzy mówią. Ale według mnie zioła z przepisu Skrzycha na ryżowo rodzynkowe .Zrobiłem tak już 3 sztuki i zalatują mi Martini.
Po za tym nie stosuj Bayanusów za bardzo sie na takie wino nie nadają, bo wyjdzie jałowy smak.


- Megana - 15-03-2007

myślę, że przez dwa lata kolega Carson jakoś wybrnął z kłopotu ..... :big: