Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kozuch czy cos innego
#3
Upewnij się, czy ten "korzuch" to nie przypadkiem olej, którym konserwowane są rodzynki. Może nieodpowiednio przygotowałeś rodzynki i uwolnił się z nich olej?
Na zdjęciach niestety niewiele widać i trudno ocenić.

BTW1: Czy Ty trzymasz wino takie otwarte i to w dotatku bezpośrednio na słońcu?
BTW2: "Poprawianie" smaku wina (wino)gronowego ma dość ograniczony sens. To przecież w zasadzie ten sam owoc ;). Zamiast poprawiać smak, mogłeś poszukać przyczyny gorzknienia - wyleczyć przyczynę a nie skutek.

Dopisane po chwili: moonjava znów napisał posta w czasie gdy i ja pisalem ;)



Wiadomości w tym wątku
kozuch czy cos innego - przez migrab - 05-04-2005, 12:17
[Bez nazwy] - przez moonjava - 05-04-2005, 14:30
[Bez nazwy] - przez deg - 05-04-2005, 14:33

Skocz do: