05-04-2005, 14:33
Upewnij się, czy ten "korzuch" to nie przypadkiem olej, którym konserwowane są rodzynki. Może nieodpowiednio przygotowałeś rodzynki i uwolnił się z nich olej?
Na zdjęciach niestety niewiele widać i trudno ocenić.
BTW1: Czy Ty trzymasz wino takie otwarte i to w dotatku bezpośrednio na słońcu?
BTW2: "Poprawianie" smaku wina (wino)gronowego ma dość ograniczony sens. To przecież w zasadzie ten sam owoc
. Zamiast poprawiać smak, mogłeś poszukać przyczyny gorzknienia - wyleczyć przyczynę a nie skutek.
Dopisane po chwili: moonjava znów napisał posta w czasie gdy i ja pisalem
Na zdjęciach niestety niewiele widać i trudno ocenić.
BTW1: Czy Ty trzymasz wino takie otwarte i to w dotatku bezpośrednio na słońcu?
BTW2: "Poprawianie" smaku wina (wino)gronowego ma dość ograniczony sens. To przecież w zasadzie ten sam owoc

Dopisane po chwili: moonjava znów napisał posta w czasie gdy i ja pisalem
