17-11-2004, 09:28
Dzięki w piątek zabieram się do gotowania tych bananów

Akcja: wino bananowe!
|
17-11-2004, 09:28
Dzięki w piątek zabieram się do gotowania tych bananów
![]()
27-03-2005, 20:16
No w sumie odkopuje stary post ale jak widze jest to proste winko. Napiszcie mi tylko kiedy najlepiej kupić banany bo wiem ze w którejść częsci roku sa tańsze nawet od jebłek a ich cena schodzi do 2 zł/kg. Aha i musza to byc banany 1 jakosci czy moga być takie które już troche polezały na pólce i sa mocniej dojżałe i coniektóre trocheobide(ale nie zgniłe) - takie przecenione.
27-03-2005, 20:48
Sam nie robiłem, ale zapewne najlepsze są takie przeleżałe, na skraju praktycznie gnicia.
Powodem jest to, iż w trakcie dojrzewania bananów skrobia ulega w nich rozkładowi do glukozy. Dobrze mnientkciutkie już i zleżałe banany mogą mieć do 20% wagowych glukozy. Przy zastosowaniu dodatkowego wspomagania enzymatycznego można tą liczbę podciągnąć znacznie wyżej.
28-03-2005, 13:02
No ale co ze smakiem. Bo takie troszke zlezałe nabierają troche innego smaku. A jak juz zaczna gnic to całkiem syf
![]()
28-03-2005, 13:48
Nie mają być zgniłe, tylko przejrzałe!!!
Ze zgniłków w najlepszym razie ,możesz uzyskać ocet bananowy, też chyba równie rzadki wyrób ,co wino bananowe. ![]()
04-04-2005, 14:13
Ja w zeszłym tygodniu z powodu rezygnacji z brzozowego porwałem się na bananowe. Robiłem wg przepisu ze strony głownej. Wg mnie zapach przy gotowaniu wcale nie jest odrażający. 1 tydzień fermentacji też daje przyjemny aromat bananów oczywiście fermentowanych.
Nie dodawałem taniny ani pektynów. Całość cedziłem do oporu aż płyn nie dawał osadu na podwójnej szmacie. Cukier rozłożyłem na 2 raty. cd. zgodnie z postępem
05-04-2006, 16:00
Właśnie gotuję banany.Zastanawiam się,jak użyć pektopolu?Opcja pierwsza- odcedzić banany i dodać pekto do wywaru;opcja druga-wlać razem z owocami do butli,dodać pekto i odcedzić po ok.dobie.Do wystygnięcia jeszcze trochę czasu..Może jakieś sugestie?To moje pierwsze bananowe i nie mam doświadczenia w tej materii.
05-04-2006, 23:33
Dla mnie zapach przy gotowaniu też był w miarę przyjemny ( trochę mdły ale da się wytrzymać)
Jaras: ja robiłem tak: - gotowałem bananki 30 minut - jak wywar ( razem z rozgotowanymi bananami) osiągnoł temp. ok 60 stopni dodałem pektopol - tak stało sobie około 10 godzin - po 10 godzinach odcedzałem.
06-04-2006, 07:41
Dzięki dzbanek.W rezultacie zrobiłem tak:po wystygnięciu odcedziłem kompocik,a banany zalałem wodą,dodałem pektopol i zostawiłem na noc.Ten drugi "nastaw"jest calkiem przyzwoity.Myślę,że to dobra metoda,aby z bananów wyciągnąć maksimum tego,co dobre.A zapach jest rzeczywiście przyjemny,bananowy.Jedynie kolor przypomina zupę z brudnej szmaty,ale mam nadzieję,że to się zmieni.
21-04-2006, 01:16
Też mam zamiar zrobić wino bananowe zastanawiam się nad nim już jakiś czas i myśle że dojrzałem do tego pomysłu ale zupełnie niemam pomysłu jak się za to wziąść...
![]() może ktoś podać dokładny przepis ze sposobem przyżądzenia albo jakiś link ![]()
21-04-2006, 06:22
13-05-2006, 06:33
Moje bananowe już po pierwszym zlaniu.Natychmiast zaczeło się ładnie klarować,a i kolorek zaczyna cieszyć oko-piękny,złocisty.O smaku się nie wypowiadam,bo to stanowczo za wcześnie.
20-08-2007, 11:03
Ja też przymierzam się do wina z bananów.
20-08-2007, 12:04
ja kilka dni (16.08.2007) temu też popełniłem bananowo - "jabłkowe".
Udało mi się kupić piękne przecenione banany ( 20 kg za 16.03 zł ) niestety nie miałem wolnego balona i zamówiłem u Mariusza ale zanim przyszedł to zostały tylko 4 kg bananów ![]() Więc nieco zmieniłem przepis ( na 10 l. nastawu ) 4 kg pokrojonych bananów gotowałem w 4 litrach wody ok 30 min ostudziłem do 45*C i dodałem 1 ml pektopolu i to zostawiłem na noc. Rano przecedziłem i otrzymałem 5 litrów wywaru ( 10 Blg ) Wlałem to do balonu i dodałem litr soku jabłkowego ( 11 Blg ) pożywka acitivit 4 gr kwasek cytrynowy 40gr cukier 2kg 0.25 ml pektopolu dolałem wodę do ok. 9.6 litra po 4 dniach miałem Blg już 17 ( początkowy był 24 Blg) dodałem jeszcze 0.5 kg cukru. Wino zaplanowałem na 15% na drożdżach aktywnych. Planowałem je początkowo zrobić ja na Tokay bo chciałem troszkę słabsze ale banany sie zaczęły psuć i nie zdążyłbym zrobić MD. edit: 1 obciąg 31.08.2007 blg. 8* 2 obciąg 05.10.2007 blg. 4* wyszło winko 14.6% półsłodkie, pozbawione goryczki ( po 2 obciągu podzieliłem nastaw 6l + 3l i do tego mniejszego dodałem taniny w celu wywołania goryczki... jak trochę poleżakuję to zobaczę z jakim efektem) Wino błyskawicznie sie klaruję. Dziś ( 8.10.2007 ) jest już praktycznie kryształ.
24-10-2007, 10:33
Witam. Mam pytanie. Otóż nastawiłam wino z bananów (5 litrów). Banany zmiksowałam z niewielką ilością wody i wlałam do balonu.
1. Bardzo dojrzałe banany ok 3 kg 2. Drożdże aktywne 3. Pożywka 4. Cukier 5. Sok z cytryny Wino robi już ok 2 tygodni. I moje pytanie (bo bananów nie gotowałam). Po co się je gotuje? Czy może mi nie wyjść wino z tego powodu, że nie pogotowałam bananów?
24-10-2007, 15:50
Prawdopodobnie możesz mieć kłopoty z klarowaniem tego musu. Przypuszczam, że gotowanie ma na celu wyciągnięcie z bananów maximum smaku przy minimum osadu.
Tak tylko dywaguję, na tzw zdrowy babski rozum...
24-10-2007, 16:27
Mój nastaw bananowy ma już ok 2 tygodni i dzisiaj odcedziłam. Zrobiło sie takie "mleko". Ale w sumie jak robiłam z truskawek to miałam też takie "mleko" i dochodziły mnie słuchy, że sie nie sklaruje, ale dosyć ładnie się sklarowało. A smakuje?
![]() Także czas pokaże, oby się udało bananowemu również ładnie sklarować. Dzięki Megana za odpowiedź. ![]()
24-10-2007, 16:34
Coś mi sie zdaje ,że z tego nastawu 5 litrów (przez te mixowane banany) będzie góra ........(przy dobrych wiatrach ) ze dwie butelki gotowego wyrobu.
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!
\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\" ......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
24-10-2007, 20:51
A dlaczego tylko tyle ?
24-10-2007, 22:01
Tequila przewiduje, że będzie dużo osadu... no, cóż, sama jestem ciekawa. Może odkryłaś nowy, praktyczniejszy sposób na wino bananowe?
![]()
24-10-2007, 22:37
Gotowanie bananów ma na celu wydobycie maksimum smaku, cukru, ułatwienie dla pektopolu w celu pozbycia się pektyn, których banany mają aż nadto.
Trudno mi to jednoznacznie stwierdzić ale mogą być problemy z klarowaniem, jeżeli były one fermentowane w miazdze.
25-10-2007, 10:47
Cytat:Wysłane przez yetta Tak jak napisała Megana. Mus który zrobiłaś , będzie jak sok typu przecierowego . Nigdy nie jest klarowny i jeśli sie nawet coś wyklaruje to niestety więcej będzie odpadu w postaci osadu niż czystego wina. Może jakieś filtrowanie pomoże ? Nie wiem też jak wygląda półprodukt z gotowanych bananów ............też pewnie mętny , ale skoro inni robią i wychodzi to może jestem tylko czarnowidzem ![]()
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!
\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\" ......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
25-10-2007, 14:18
Dziękuję. Poczekamy i sie przekonamy.
![]()
12-11-2007, 10:53
Winko z bananów ładnie się klaruje, no i oczywiscie cały czas jeszcze trwa fermentacja.
![]()
12-11-2007, 22:55
hehm....
nie mam czasu czytac i spac mi sie chce, ale cos Wam dam, eh, załącznik za duży. trzeba lopatologicznie: alt tab, ctrl a, ctrl c, alt tab, ctrl v...: "Wino ma być wytrawne i półsłodkie. Planowana moc: 17%. Zalane: 02-03-2007 pt Balon 5 litrów Skład planowany Skład wynikowy Litrowo UWAGI Woda brak Przegotowana Banany 12 bananów (średniej wielkości), zmieliłem robotem kuchennym tak, aby był 1 litr miąższu 1,0 Cukier 0,5 kg+ 0,3l+ MD Tokay + Sherry 0,225+0,225=0,45 pożywka szczypta (do każdych drożdży) + mała część opakowania do 5 l; 02-03-2007 pt Obrałem 12 bananów ze skór, zmiksowałem na papkę robotem kuchennym. 1 litr takiej papki wlałem do balonu, wlałem 2 równe części drożdży winiarskich (Tokay i Sherry – oby dwie MD bardzo mocne). Dolałem 2,50 l wody. Balling = +5,5. Po południu wino bardzo się pieniło, bananowa piana jest cholernie upierdliwa, taka gęsta i śliska, i ciężko ją zniszczyć, przez co ciągle się podnosi i wylewa przez dziurę. Gdy po południu większa część bananów wylała się, dolałem 0,25 litra wody, dodałem także 0,5 kg cukru, następne 0,5 kg cukru dodam za ok. tydzień. Banany 1,00 l Woda 2,50+0,25 l Cukier 0,5 kg 0,30 l Drożdże 0,45 l RAZEM 4,50 l 03-03-2007 sb Zmierzyłem balling po wczorajszym dodaniu 0,5 kg cukru, balling wynosi = +13,5 (+14,0) [choć za pierwszym razem wskazywało +16 (+17) – nie wiem od czego to zależy]. Po wczorajszym wylewaniu się wina, w balonie jest: - ok. 3,6 litra płynu (niezbyt przyjemny beżowo-żółty kolor, momentami pod słońce całkiem fajny), - nad płynem gęsta piana i resztki bananów, które cholernie ciężko zatopić, w sumie to nie da się tego zrobić, bo od razu wypływają. Wino bardzo dobrze pracuje :-). 09-03-2007 pt Dodałem 0,5 kg cukru, wieczorem wino robiło bąbelek już co 5,11 sekundy. 09-03-2007 pt Odlałem 0,4 l do 2 buteleczek po 200ml. Do reszty dodałem 0,25 kg cukru i odstawiłem na szafkę żeby dokończyło dzieła. Każdorazowo mierzyłem Balling – patrz tabela. dzień data skład Balling (bez odejmowania) Uwagi 1 02-03-2007 5,5 Przed dodaniem cukru. 2 03-03-2007 +16 (+17) Po dodaniu cukru. 8 09-03-2007 +2 Ale nie wiem czy przed czy po dodaniu cukru. 60 30-04-2007 -4 Przed dodaniem 0,25 kg cukru. 222 09-10-2007 +2,5 Zlanie do butelek. 09-10-2007 wt Zlałem wino do butelek, zakorkowałem i zalakowałem: Wykaz: Butelka nr 1 0,5l Butelka nr 2 0,5l Butelka nr 3 0,5l Butelka nr 4 0,5l Butelka nr 5 0,5l Butelka nr 6 0,4l resztki z dna, zalakowana stoi i klaruje się w lodówce. Ok. 3-4-11-2007 fantastycznie sklarowane, wypite z mamą i ciocią. Ciocia złożyła zamówienie. Wszystkim smakowało ![]() Wszystkie z ballingiem+2,5 co oznacza że wino jest półwytrawne. Wino jest klarowne, czuć procenty i niestety drożdże (wg mnie, inni spróbują kiedyś...). Nr: 1-4 są w zielonych butelkach, nr 5 jest w butelce po wódce, natomiast nr 6 jest w butelce 0,75 – niestety napełniona do 0,4 litra. Od września 2007 wszystkie „wina”, które robię, a nie są z winogron, nazywać będę fermentem. Tak więc na etykietach widnieć będzie: FERMENT Z BANANÓW, a nie WINO Z BANANÓW." done. pozdrawiam Hokky ==================================== ...a....a są telenowele porno, albo erotyczne?...=== ==================================== |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|