17-01-2006, 15:10
Chyba dałem za dużo dałem pozywki? Jakie mogą być tego efekty?

za dużo pozywki
|
17-01-2006, 15:10
Chyba dałem za dużo dałem pozywki? Jakie mogą być tego efekty?
![]()
17-01-2006, 15:29
Ja raz sie machnąłem 1g na 1litr, z czego polowe dalem prawie po fermentacji i nie zauważam różnic.
22-01-2006, 18:01
Drożdże przeżrą ci balon
![]()
22-01-2006, 19:08
A póżniej dobiorą się do Ciebie
![]()
20-07-2006, 14:17
Ja na 5 L raz wsypałem całe opakowanie od zamoyskich wieczorem brak oznak zycia w balonie a rano zdziwienie i popołudniu malowanie sufitu
![]()
11-04-2008, 17:28
Cytat:Wysłane przez Kamilo89 kiedys zrobilem tak jak ty tylko ze mialem cala szafe w pralce ;p
11-04-2008, 20:42
spojrzałem, na post arkady i już myślałem, że to forum motoryzacyjne, a to tylko taka wielka, upierdliwo - migająca stopka...
11-04-2008, 23:17
Nie przejmuj się tym za bardzo... Drożdże powinny tym się zająć
![]()
12-04-2008, 07:15
Zalecane dawkowanie pożywki to 4 g na 10L. Jest to chyba nawet określone przepisami unijnymi. Z tego co kojarzę ale nie jestem pewien, wcześniej było nieco więcej - ty dałeś 10g/10L więc nie jest jeszcze tragedia.
Poza wspomnianymi obawami że drożdże teraz zjedzą ci balon później rurkę i korek ![]()
12-04-2008, 12:38
Co nie zmienia faktu że najpierw zjedza balon, rurke, korek, a na koniec jego samego...
![]()
12-04-2008, 14:46
Zawsze możesz to przelać do większej butli i zwiękrzyć objętość nastawu pomijając pożywkę
pozdrawiam Maciej
31-08-2008, 09:43
Ja dziś nastawiałem MD i podczas dosypywania Activitu z butelki, drgnęła mi ręka i sypnęło się tak gdzieś ok. łyżeczki do 200 ml MD
![]()
31-08-2008, 19:52
nie oszaleją..
tylko mogą się strasznie roz..namnożyć i nie tyle co do pożarcia balonika, rurki i Ciebie ale z całego tego szaleństwa mogą doprowadzić do gwałtu.. ja bym się już do tego balonika nie zbliżał.. <boję_się> ![]()
01-09-2008, 17:23
Proszę sobie wyobrazić, że ta końska dawka pożywki, wbrew moim obawom wcale nie zaszkodziła drożdżom, wręcz przeciwnie! Po jednym dniu MD jest gotowa, i to jeszcze jak! Czyżbym przez przypadek ustanowił nowy standard jej przygotowywania?
13-11-2008, 21:17
Mam dokładnie ten sam problem. Dodałem pożywkę w czasie fermentacji w miazdze ok.5g do moich 10l nastawu, a potem o tym zapominając następne 5g w czasie zlewania do balonu. Przez 4 dni dosłownie się gotowało. Dziś ucichło zupełnie - zmierzyłem nastaw i wyszło ok. 2Blg. Drożdże przerobiły już cały cukier w 4dni?
Moj nastaw składa się z moszczu z czerwonych winogron(16blg) bez dodatku wody jest tego ok 9l + cukier. Wyliczyłem, że aby uzyskać wino 15% półsłodkie należy dodać ok. 1600g cukru. Cukier podzieliłem na dwie partie, i tak jak piszę wyżej pierwsze 800gr drożdże pożarły w 4 dni - to chyba za szybko. Czy mam dodawać już następne 800gr? Powiedzcie proszę czy mogą być jakieś negatywne efekty, że drożdze przerobiły tak szybko cały cukier?
13-11-2008, 21:23
Lepiej daj im jakieś zajęcie bo balony teraz są kosztowne
![]()
13-11-2008, 21:41
itam,
odlej z 1-2 litry z balona podgrzej i rozpuść w tym 400 g cukru, jak to przerobią dodasz następne 400 g.
16-03-2009, 18:07
Witajcie
Mam pytanko czysto teoretyczna-czy pożywki można dać więcej niż te 4g na 10l np dwa,trzy razy tyle-czy to wspomoże fermentację czy też może jej zaszkodzi (pomijam niebezpieczeństwo "wyjścia winka") Pozdrawiam
16-03-2009, 22:51
Zależy jakiej pożywki. Jeśli dasz sól amonową (DFA) to drożdże mogą paść.
Jeśli dasz pożywki kompleksowej z witaminami i ścianami komórek drożdży to wino będzie nie za ładnie pachniało. Paweł |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|