25-07-2009, 14:00
Witam , mam problem z nastawem wiśniowym , wydaje mi się że dodałem zbyt dużo pirosiarczynu potasu do moszczu bo nastaw stoi w balonie już 10 dni , drożdże wogóle nie pracują ( dodałem dla pewności więcej ) , a zapach nastawu jest niezmieniony tzn wiśniowy czyli że nie uległ on skażeniu przez jakieś bakterie . Co robić żeby nastaw zaczął pracować ?