Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Aronia
#1
mam pewien problem z winkiem z aroni to znaczy.
Nastawiłem winko 4 miesiące temu dałem 7 kilo aroni nie miałem więcej więc kupiłem sliwki i dodałem ich 10 kilo to zalałem wodą dałem cukiem drozdże to wszystko w butli 35 l. cukier dodawałem w jakichs 4 porcjach wsumie jakies 6 kg.
A teraz jaki mam z tym problem sliwki juz prawie wszystkie sie rozpadły i opały na dno no zostało kilka sztuk, ale aronia nadal jest u gury i to jakies 60% tych owoców. winko jeszcze fermentuje to znaczy poleci bąbelek raz na jakies 4 min. co robic czemu aronia nie opada (może dodac cukru przestawic w cieplejsze miejsce) ? Pmużcie :o
Odpowiedz
#2
jeszcze raz ja sorry za błedy ort. jestem dysortografikiem :-)
Odpowiedz
#3
Wywalaj owoc z butli. Przez 4 miesiące sliwki chyba się rozlazły i będziesz miał problem z klarowaniem. Poza tym tak długie trzymanie owocu w nastawie może sie skończyc goryczką, cierpkoscią wina pochodzącą od pestek.
Jeżeli chcesz miec mocne wino 16 - 18% przyjmij 307g cukru na 1 L syropu cukrowego. Tzn. syrop to jest:
woda + cukier. 1 kg cukru = objętosciowo po rozpuszczeniu 0,6 L
Jeżeli wszystek cukier odfermentuje (w co wątpię) - ustanie fermentacja i będziesz miał wino mocne wytrawne. Wtedy dosłodzisz do smaku.

bila
Odpowiedz
#4
trzeba bylo jeszcze wczesniej ta aronie pogniesc wtedy by lepiej przefermentowala ... a tak to tylko pewnie bedzie wino sliwkowe ...
Odpowiedz
#5
Dzięki wielkie
Odpowiedz
#6
Cytat:przyjmij 307g cukru na 1 L
Bila, wiem że okres zimowy i liczymy po "ryżowemu" ;) ale w tych owocach juz masz cukier. Tak więc 307g/L to za dużo. sliwka może miec nawet ponad 130g cukru/kg owocu. Aronia tez swoje dołoży, tak więc to już trzeba wziąc pod uwagę bo błąd będzie zbyt duży
Odpowiedz
#7
Oczywiscie masz rację Majchał. Trochę się zagalopowałem (szkoda że nie ma galopującej buźki):big:
bila



Skocz do: