• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Dzika róża-Głóg-Berberys v
1 2 3 4 5 … 20 Dalej »

Dzika róża z całych owoców

Strony (114): 1 2 3 4 5 … 114 Dalej »
Idź do strony 
Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Dzika róża z całych owoców
Witek Offline
Banned
Liczba postów: 4.527
Liczba wątków: 394
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Parpary/pomorskie
#1
23-02-2005, 21:33
Wyniki tegorocznego konkursu win z DR w Oleśnicy dla mnie są całkiem czytelne. Wystawiłem dwa wina, z których wyżej wypadło ...wino robione na całych owocach. To gorsze było oparte na klasycznym ługowaniu soku.
Bajania o goryczy wina z całych owoców DR między bajki...
Szukaj
Odpowiedz
jaro1 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 222
Liczba wątków: 13
Dołączył: 11 2003
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: No Mood.
#2
23-02-2005, 21:37
Witku, czy dobrze rozumiem - całych tzn rozdrobnionych z pestkami??:jupi:
Szukaj
Odpowiedz
Witek Offline
Banned
Liczba postów: 4.527
Liczba wątków: 394
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Parpary/pomorskie
#3
23-02-2005, 21:39
Broń Boże!!! Całe do baniaka, tylko te ogonki rozcapierzone precz.
W tym momencie wino z DR robi się tak łatwo jak z żyta. Prócz zbieractwa, oczywiście:niewiem:
Szukaj
Odpowiedz
Witek Offline
Banned
Liczba postów: 4.527
Liczba wątków: 394
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Parpary/pomorskie
#4
23-02-2005, 21:44
Byłbym zapomniał! Po wylaniu (właśnie WYLANIU, a nie ZLANIU) pierwszego nastawu, który trzeba zaraz szybko obciągnąć, owoce zalewamy letnim syropem ze zwiększoną ilością rozdrobnionyc rodzynek i rodzi się II nastaw. Nie dorówna już (wbrew obiegowym opiniom) pierwszemu, ale jest na gwarantowanym poziomie.
Szukaj
Odpowiedz
jaro1 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 222
Liczba wątków: 13
Dołączył: 11 2003
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: No Mood.
#5
23-02-2005, 21:44
jeden czy dwa nastawy na owocach ? i jaka ilosc wody na kg.
Szukaj
Odpowiedz
Witek Offline
Banned
Liczba postów: 4.527
Liczba wątków: 394
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Parpary/pomorskie
#6
23-02-2005, 21:46
Robisz w tym samym baniaku, a więc ilość syropu i BLg mniej więcej te same. Nie zaszkodzi policzyć oba nastawy ;)
Szukaj
Odpowiedz
MSZ Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 499
Liczba wątków: 12
Dołączył: 04 2004
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
#7
13-10-2005, 17:22
Witku a moze pochwalisz sie wiecej: ile tej rozy dajesz na 10 litrow i czy dodajesz kwasek i ile ? I po jakim czasie robisz owo pierwsze wylanie i czy na nim konczy sie fermentacja burzliwa, czy tak jak przy ryzu (zalewanym goraca woda) dalej sobie idzie ?
Szukaj
Odpowiedz
Witek Offline
Banned
Liczba postów: 4.527
Liczba wątków: 394
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Parpary/pomorskie
#8
15-10-2005, 09:09
Róży dałem 2,5 kg na 10ltr. Kwasek rzecz jasna także. Pierwsze wylanie po bardzo wyraźnym skończeniu fermentacji. Kiedy wino ma już chęć się klarować. Reszta jw.
Szukaj
Odpowiedz
endrzer Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 266
Liczba wątków: 7
Dołączył: 12 2004
Lokalizacja: Piaski, czyli okolice ZdW (łódzkie)
Nastrój: .:.
#9
15-10-2005, 12:05
Też robiłem zawsze z całych owoców i tak jak mówisz Witku: 'Bajania o goryczy wina z całych owoców DR między bajki... ' ;) Syzyfowe prace, kto lubi niech robi. pozdr
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
MSZ Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 499
Liczba wątków: 12
Dołączył: 04 2004
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
#10
15-10-2005, 14:07
Dzieki Witku - a jeszcze mi powiedz, ile tego kwasku, bo tutaj sa najwieksze rozbieznosci na forum. A pierwszy raz robie roze i nie mam pojecia. W nastawach z moszczu moge nawet zaufac kubkom smakowym, ale tutaj nie mam pojecia.
Szukaj
Odpowiedz
Witek Offline
Banned
Liczba postów: 4.527
Liczba wątków: 394
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Parpary/pomorskie
#11
15-10-2005, 14:10
Sorry, ale jestem poza swym domem, na wyjeździe i nie mam dostępu do literatury. Generalnie: wg. Cieślaka. O ile panuje dość powszechna opinia, że Cieślak przedawkowuje kwasek w miodach, to przy dz.r. chyba jest OK.
Szukaj
Odpowiedz
MSZ Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 499
Liczba wątków: 12
Dołączył: 04 2004
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
#12
15-10-2005, 14:55
Dzieki serdeczne! Az wstyd mi, ze do tej pory nie robilem tego sztandarowego wina z dzikiej rozy. Mam nadzieje, ze wynik wynagrodzi mi i mojej towarzyszce podchody i wysilek zwiazany ze zdobywaniem surowca :)
Szukaj
Odpowiedz
Witek Offline
Banned
Liczba postów: 4.527
Liczba wątków: 394
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Parpary/pomorskie
#13
15-10-2005, 15:09
Wino z d.r. jest - moim zdaniem - bardzo łatwym winem. Śmierdzi jedynie przeraźliwie przy fermentacji, no i wymaga cieprliwości przy dojrzewaniu. Ale potem już tylko spożycie, spożycie...:pijemy:
Szukaj
Odpowiedz
wito Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 81
Liczba wątków: 3
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Jasło
Nastrój: coraz lepiej
#14
15-10-2005, 20:06
IMIENNIKU przekonałeś mnie zrobię w tym roku wino z DR na całych owocach.
Co sądzicie o dodaniu do drugiego nastawu suszonej DR zamiast rodzynek?:niewiem::uff:
Szukaj
Odpowiedz
PanPomidor Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 193
Liczba wątków: 8
Dołączył: 01 2005
Lokalizacja: Białystok
Nastrój: vis-a-vis z drzwiami od pokoju do planety
#15
15-10-2005, 21:10
Skoro gorycz z pestek DR to bajka, moze moznaby rozdrobnic owoce bez pozbawiania ich pestek? Ekstraktywnosc wzroslaby chyba znaczaco, a wymagany naklad pracy raczej nie mocno.
Co wy na to?
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Mobi Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10 2005
#16
15-10-2005, 22:22
Pierwszy raz chce zrobic wino z DR i czy mozna robic z owocow, ktore sa takie miekkie i lekko czarne, nie wiem, czy to nie jest plesn i czy sie nie zepsuje?
Szukaj
Odpowiedz
Jarek Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 514
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2004
Lokalizacja: Gliwice
#17
16-10-2005, 09:18
Cytat:Wysłane przez PanPomidor
Skoro gorycz z pestek DR to bajka, moze moznaby rozdrobnic owoce bez pozbawiania ich pestek? Co wy na to?

Wydaje mi się, że z rozdrobnionych wino wyjdzie jednak gorzkie.
Szukaj
Odpowiedz
Andy Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 52
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10 2005
Lokalizacja: Biskupiec
Nastrój: Finis coronat opus
#18
16-10-2005, 11:02
Mobi ja na twoim miejscu poszukałbym twardych i nie popsutych
Czy mrozenie DR da podobny efekt do rodrobnienia owoców mam nadzieję że nie.
Szukaj
Odpowiedz
veeh Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 571
Liczba wątków: 17
Dołączył: 03 2005
Lokalizacja: Poznań, Jarocin
Nastrój: bobasowy
#19
16-10-2005, 13:20
Nie ma takiego efektu. U mnie mrożenie przez 12 h w -20*C nie zmienilo nic w strukturze d.r.
Pytanie do Witka - jak długo fermentujesz owoce?
Szukaj
Odpowiedz
oloroso Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 375
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: :tancze:
#20
16-10-2005, 15:07
Zapewniam cię, że zmienia strukturę owoców DZR. Trochę ją rozluźnia, Rozsadza miąższ ale do środka, tyle, że ta beznadziejna skórka nie pęka. A szkoda. Ja właśnie ukończyłem przelewanie swojego nastawu DZR. Wyszło tyle ile chciałem. 20l :jupi::slinka:. Już teraz jest pycha. Szkoda tylko, że ten przetary miąższ nie oddaje winku całego barwnika :placze:. Z barwy typu kubusiowy przecier typu marchewka po wyklarowaniu czyli opadnięciu tego co przetarłem, zostaje jasny lekko pomarańczowy syropek. Ale barwa i tak jest nieziemska. :jupi:
Szukaj
Odpowiedz
cayose Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 999
Liczba wątków: 27
Dołączył: 04 2005
Lokalizacja: Opole
Nastrój: jak zawsze fenomenalny :)
#21
16-10-2005, 15:52
Ja w tym tygodniu zabiorę się za swoją pierwszą DR i powiem Wam, ze już kompletnie zgłupiałem - owoce całe czy rozdrobnione, z pestkami czy bez, mrożone, suszone czy takie prosto z krzaka... na prawdę mam już mętlik w głowie i chyba stanie na tym, ze będę rzucał monetą...
Szukaj
Odpowiedz
Rafcz Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02 2005
Lokalizacja: Gdańsk
#22
16-10-2005, 20:45
Pomysł z monetą nie jest zły :) Mam taki sam mętlik przy "przmierzaniu się" do pierwszego wina z DR. Ale chyba zrobie jedno takie jak proponuje Witek a drugie z mrożeniem,szypułkowaniem itd. ;) Na szczęście właśnie dzis zwolnił mi sie baniaczek po wiśniowym.
Jako, że wykorzystałem sobotnia pogodę i na wczorajszym spacerze z psem namierzyłem kilkanaści ciekawych krzaczków to pytanko - ma ktoś z Gdańska ochotę na wspólny wypad w celach zbieractwa DRw okolice Gdańska, tak gdzies w Wt/Śr? Służe transportem i loklizacją krzaczków ;)
Szukaj
Odpowiedz
Reynevan Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.321
Liczba wątków: 29
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Łódź
Nastrój: tylko spokój może nas uratować
#23
16-10-2005, 21:23
A ja i owszem DR mrożę puźniej pozostawiam w temperaturze pokojowej na dobę żeby zmiękła a potem całe owoce przepuszczam przez maszynkę do mięsa lecz bez nożyków a jedynie z zestawem który służy do wyrobu kiełbas, i owoce sa w większości uszkodzone ale nie zmielone następnie fermentacja w miazdze i po ok 7 dniach wytłaczanie. Więcej napisać nie mogę bo grypę (mam nadzieje, że nie ptasią:D:kwasny: ) leczyłem grzanym jabłkowym 2 letnim i mam bolesną pustkę...............................:spie:
Szukaj
Odpowiedz
winiareczka Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 7
Dołączył: 11 2004
Lokalizacja: Belle Cracovie
Nastrój: slodko-kwasny
#24
20-10-2005, 19:11
Witku,

Czy fermentacja całych owoców (bez rozdrobnienia) nie powoduje przypadkiem, że będzie mało ekstraktu (z powodu tej błyszczącej skórki na DR)?

Ile czasu fermentowałeś z owocami?

Jeszcze jedno - piszesz, że robiłeś wnko z róży wg. Cieślaka. Moim zdaniem proporcja owoców na 10l wina jest tam zdecydowanie inna niż 2,5 kg owoców. O ile dobrze pamiętam trzeba zalać 10 kg owoców 10 litrami wody i dodać trochę (w sumie niewiele) syropu cukrowego). Wychodzi jakieś 8 kg / 10l wina...
Szukaj
Odpowiedz
Skrzych
Unregistered
 
#25
20-10-2005, 19:40
Taaa... i dostaniesz 10l dżemu dzikoróżowego....

Krzysztof
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (114): 1 2 3 4 5 … 114 Dalej »
Idź do strony 

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Dzika róża-Głóg-Berberys v
1 2 3 4 5 … 20 Dalej »

Dzika róża z całych owoców


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 13-05-2025, 14:24 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa