Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
zmodyfikujmy troszkę przepis
#1
Dzień dobry :)
Może zacznę od oryginalnego przepisu który brzmi:
Proporcje
6,5kg wiśni
4l wody
2,8kg cukru
4g pożywki
Przygotowanie
Wiśnie myjemy, oczyszczamy z szypułek i pestek i miażdżymy, po czym zalewamy wrzącą wodą. Po schłodzeniu dodajemy drożdży i czekamy dobę. Po upływie 24h. cedzimy i zalewamy miazgę owocową jeszcze raz wodą. Po upływie kolejnej doby wygniatamy, w uzyskanej wodzie rozpuszczamy cukier, który wlewamy stopniowo do moszczu, dodajemy pożywki i fermentujemy.

Jest to przepis na 10l wina, chciałem z tego zrobić 15l zmieniając troszkę proporcje dodając:
9kg wisni
6l wody
4,5 kg cukru
pożywki niestety nie umiem dawkować jakoś szczególnie daje całe opakowanie jednorazowe (masa netto 7g)
to tyle w kwestii proporcji :)

co do sposobu przygotowania
przy drugim zalaniu jaka ma być woda(ciepła czy zimna), czy 1 raz zalać połową wody z przepisu a drugi raz pozostałością? Wlewamy stopniowo do moszczu czyli jak? w jak dużych odstępach czasowych ? I już ostatnie pytanie :) posiadam drożdże malaga, z przepisu wywnioskowałem ze wiśni przy fermentacji w balonie nie będzie, ale moje drożdże są takie suszone i to zostanie w miazdze którą potem wyrzucamy, nie szkodzi to drożdżom ? I już naprawdę ostatnie pytanie czy ten przepis ma sens ? jeżeli nie to proszę o pomoc w dobraniu jakiegoś prostego. Ja wiem ze to amatorskie te pytania ale 1 wino już mi się zepsuło nie chciał bym zepsuć drugiego :)
Odpowiedz
#2
Czy jest bez sensu to zależy co chcesz otrzymać.

Niektórzy oczekują po winie wiśniowym posmaku migdałów/pestki, aby to otrzymać musisz prowadzić fermentację razem z pestkami. Intensywność tego posmaku zależy od czasu przebywania pestek w nastawie.
I tak niektórzy trzymają pestki dość krótko, żeby posmak pestki był ledwie wyczuwalny np. ja, inni trzymają pestki długo np. kolega plecionka, inni pewnie robią na samym soku.

O drożdże nic się nie bój, są tak malutkie że nawet jak odcedzisz to i tak większość pójdzie z powrotem do nastawu.

Poczytaj odpowiedni dział, a na pewno znajdziesz odpowiedzi na większość pytań.

A i jeszcze jedno, moim zdaniem nie ma sensu drylować wiśni, po 24 godzinach fermentacji wszystkie opadną na dno i będziesz mógł je wybrać z fermentatora. Po tak krótkim czasie nie będzie śladu po pestkach.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#3
(25-06-2014, 19:41)major135 napisał(a): Może zacznę od oryginalnego przepisu który brzmi:
[...]
Ja wiem ze to amatorskie te pytania ale 1 wino już mi się zepsuło nie chciał bym zepsuć drugiego :)
@major135,
Skoro jedno już zepsułeś - proponuję Ci żebyś zaczął od poczytania literatury nt. wyrobu win.
Cały dział masz dostępny tutaj.
W szczególności proponuję Ci tę książkę - gdzie prawie wszystkie zagadnienia masz omówione w przystępny sposób.
Tylko nie mów mi, że jesteś takim leniuszkiem, że nie chce Ci się te niespełna 80 stron przeczytać.
Odpowiedz
#4
dzięki za pomoc i linki :) jeszcze jedno pytanie czy dobrze zmodyfikowałem proporcje ?



Skocz do: