12-11-2004, 12:02
Trójniak nastawiony 3 tygodnie temu na drożdżach AnKa C. Objętość 3,5l. Widziałem go poprzednio 2 tyg. temu i bulgotał tak co 5-10sek. Wczoraj przyjeżdżam, patrzę a tu bulg co 25-30 sek.. Co prawda naczynie stało w pomieszczeniu gdzie temperatutra sięgała ok. 16 st. C, ale po wczorajszym przeniesieniu w cieplejsze (19st.) miejsce nie widać przyśpieszenia.
Pytanie brzmi: "Czy mam się zacząć bać, czy to normalne?". Dodam, że za 3 dni znowu wyjeżdżam na 2 tygodnie, więc ewentualny restart dobrze by było zrobić teraz....
Pytanie brzmi: "Czy mam się zacząć bać, czy to normalne?". Dodam, że za 3 dni znowu wyjeżdżam na 2 tygodnie, więc ewentualny restart dobrze by było zrobić teraz....