Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Drożdże
#1
Po produkcji paru miodów pitnych byłem zadowolony w różnym stopniu z wyników jakie udało mi się uzyskać. Z racji tego że produkcja miodu trwa długo, a mam stresa że nic nie fermentuje to postanowiłem spróbować zrobić piwo i natrafiłem na coś niesamowitego

https://www.wiki.piwo.org/Kategoria:Dro%C5%BCd%C5%BCe


Bardzo brakuje mi tego jeśli chodzi o drożdże do produkcji wina czy miodu pitnego jaki rodzaj i jakie dają efekty bo informacja z drozdzy mało mnie interesuje mówiąc ze mają być mocne  i mocno fermentują.

Co mi po takich drzdzach jesli chce zrobić trójniaka i dam miodu na trujniaka, a te drożdze zjedzą cały cukier i wyjdzie mi wytrawne cos nie smaczne.


Dalej brak informacji w jakich temperaturach fermentować miody pitne w jakich powinna przebiegać cicha fermentacja.

Jaki szczep drożdży polecacie do ich produkcji lub jakiej firmy poprosze link lub nazwę
Odpowiedz
#2
Spójrz tutaj, powinno Ci to pomóc w poszukiwaniach.
Jeżeli chodzi o piwo, to drożdże są dedykowane do rodzaju piwa, temperatura ma tu bardzo duże znaczenie, bo są piwa które fermentują w niskich temperaturach, a inne fermentują w temperaturach otoczenia.
Miody powinny fermentować w temperaturach niższych i to bez względu na to z czego je robimy.
Ja miody fermentuje w temperaturach poniżej 16°C.
Lech
Odpowiedz
#3
Rozumiem fajnie opisane, czy tak samo moge się odnieść do tych linków

https://almanach.historyczny.org/wiki/Mi...BCd.C5.BCe


http://www.winologia.pl/teksty_drozdze.h...6QsPOauAOc

a jakie wy uzywacie najcześciej?

Czy uzywacie tez drozdzy w płynie? i jakie polecilibyscie na 700 litrów i w jakiej ilości? wiem ze to sporo ale pytam poważnie. Mam zbiornik taki a niestety technolog nas olał i ni nie pomógł i szukam wiedzy i informacji. jak cos zrobic na skale przemysłowa. wasze rady i doswiadczenia sa bardzo cenne.
Odpowiedz
#4
Ten almanach jest ciekawy choć chyba troszkę obrośnięty pajęczyną :D .
Ja używam do produkcji miodów drożdży Lalvini EC1118, Lalvini V1116 a także Bayanusy G995, wszystkie sprawdzały się pozytywnie.
Niestety przy takich ilościach, nie jestem w stanie pomóc.
Do miodów nie używałem drożdży w płynie, do piwa rak.
Lech
Odpowiedz
#5
Generalnie wedle tego co na sucharach pisze trzeba uzyć tyle a tyle gram drożdzy na tyle a tyle nastawu. więc to wychodzi całkiem spora ilość przy 700 litrach


Generalnie tak sie zastanawiałem że przy takiej ilości jak nastaw na 700 litrów ruszyć w ten sposób.

Zrobić dwa wiadra fermentacyjne 25 litrów na to samo blg i taką samo ilością pożywki i je ruszyć w 25 stopniach celsjusza

nastepnie schładzać te 2x 25 litrów miodu pitnego do 15-16 stopni pewnie będize już burzliwa fermentacja

w tym czasie bedę miał przygotowaną już brzęczkę 700 litrów schłodzona i doprawiona pożywka activ i DAP.

kiedy będzie 3-4 dzień burzliwej fermentacji te dwa wiadra wlać do tego fermentatora z 700 litrów miodu i tak ruszyć

czy to ruszy w takiej sytuacji czy nadal będzie za mało drożdży na taki fermentor
Odpowiedz
#6
Nie wiem jak duże masz fundusze, ale wystawianie 700 litrów brzeczki na działanie drożdży rozmnożonych w 50 litrach (pojemność środowiska ogranicza tak bardzo), to spore ryzyko. Niby to tylko bezproblemowy, hehe "trujniak" (polska język, trudna język), ale jednak zainteresowałbym się mieszadłem magnetycznym na taką ilość. W głupich 34blg może się wydarzyć, że grzybole nie będą chciały opanować środowiska i kilka wiader pszczelej pracy trafi do kanału.
Co do drożdży, niska temperatura = wolniejsza fermentacja, ale skuteczniejsza. U mnie od paru lat rządzą drożdże coobra (bayanus daje gorzki posmak) w 12-16C.
Odpowiedz
#7
Zdaje sobie sprawę z tego że jest to ryzykowne. Poprzednio regularnie mieszałem nastaw podczas fermentacji. Użyłem wielu torebek drożdży strogferm do miodów pitnych które ciągną do 21 % (niebieskie) mam wrażenie ze pusty smak zostawiły. Chciałem schłodzić brzeczkę do 18 stopni, ale gdy dodałem je przy 24 stopnia celsujsza temperatura poszła o 10 stopni w górę w ciągu 30 min i nie dało się tego zbić ;/ Co prawda przefermentowały co miały przefermentować czyli jakieś 36 blg. Miał być dwójniak ale będzie pewnie półtorak bo jest 31 blg obecnie ;D więc może jestem na plusie.


Chodzi o to ze chce łatwiej zapanować nad temperaturą i obniżyć koszt zadawanych drożdży. Mieszadło magnetyczne bylo super, ale jakie jest dobre do fermentora 700 litrów? nie wiem czy da rade to tam zamontować.

A ile takich wiader 25 litrowych powinno być na 700 litrów.

Miał nam pomagać jakiś gość który robi nastawy opłacony był i tak dalej przez kogoś tam z kim mieliśmy się potem rozliczyć - nieistotne. Gość umyślił sobie ze zrobi nastaw kazał to zostawić w fementorze przez tydzien otwarte i zamknąć potem. ojciec mierzył blg po jakims czasie ale nic nie ruszyło. mowie mu ze skoro to spasteryzował to to nie ruszy. po jakims czasie gość napisał ze przyjedzie butelkować.... bendzieja. bo zainwestwaliśmy kase a nie wiem nic. Mieliśmy zostać nauczeni przez fachowca a zostaliśmy oszukani.

bo moze zle sie wyraziłem. zrobilbym brzeczkę na 700 litrów i odlac chcialem z niej do wiadra 25 litrów i ruszyć je. mogłbym ruszyc pare wiader tak a potem dodac do nastawu.



Skocz do: