• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Podstawy technologii... › Proces fermentacji (także o sprzęcie) v
« Wstecz 1 … 23 24 25 26 27

Dlaczego mi nie fermentuje

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Dlaczego mi nie fermentuje
Toffee Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2003
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Nastrój: No Mood.
#1
11-07-2003, 10:53
Mam problem, mianowicie robie wino wisniowe, i po wlaniu do nastawu matki drożdżowej, dwie doby nic sie nie dzieje, poprostu nie fermentuje.
Czy to jest normalne, czy należy czekac jeszcze, czy można cos zrobic ?

Całe wisnie sparzylem w celu zabicia dzikich drożdży.

Porsze o pomoc
Szukaj
Odpowiedz
Smigiel Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 94
Liczba wątków: 5
Dołączył: 05 2003
Lokalizacja: Harderwijk NL
Nastrój: No Mood.
#2
11-07-2003, 11:08
Winko ma jeszcze czas, jednak nie gwarantuje ze ruszy. Moze matka jest zla!. Powiedz o niej cos wiecej, ile sie robila, czy byla metna, czy sie pienila?
Szukaj
Odpowiedz
Dido Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 278
Liczba wątków: 23
Dołączył: 06 2003
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Nastrój: winny, aczkolwiek niewinny
#3
11-07-2003, 11:40
a ja nastawiłem wczoraj po południu. Późnym wieczorem już bulkało, a rano to szalało (bulknięcie co 10 sek.)
MD nastawiłem 2 dni wczesniej i przed wlaniem była już dobrze spieniona. A mam pytanie dodałes pożywkę dla drożdży ??
Szukaj
Odpowiedz
Toffee Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2003
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Nastrój: No Mood.
#4
11-07-2003, 11:58
Dzieki

miałem drozdze w plynie firmy "biowin", matka sie nie pienila i robila sie dwa dni. Czy byla metna to nie wiem, bo to z owoców.
Dodalem pożywki do drożdzy.
Szukaj
Odpowiedz
Dido Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 278
Liczba wątków: 23
Dołączył: 06 2003
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Nastrój: winny, aczkolwiek niewinny
#5
11-07-2003, 13:05
napisz jak robiłes MD - ale dokładnie ile soku(lub owoców) wody, cukru pozywki itp
Szukaj
Odpowiedz
Anonymous
Unregistered
 
#6
11-07-2003, 13:06
mysle ze miales cmentarz drożdzy w torebce i dlatego matka sie nie zaległa :(
a moze drozdze zdechly w miedzyczasie (?)

proponuje posiac nowe drozdze na nastwawie a stara matke uczcic minuta ciszy;

p.s. jestes pewny ze nie fermentuje? moze nie jest szczelny korek przy rurce fermentacyjnej; samej mi sie to zdarza
Odpowiedz
Toffee Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2003
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Nastrój: No Mood.
#7
11-07-2003, 19:00
churrra!!!!!! wnajwiekszym balonie pokazala sie piana (gdzies 4mm) i gaz tez sie bardziej wydziela (1 babel na 40sek)
Mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobze.
Zalalem trzy balony no i w tych dwuch narazie jeszcze cienko(gaz tez sie wydziela ale bardzo powoli).
MD:rozdrobnilem wisnie z pestkami ,dodalem 2 lyzeczki cukru,pasteryzowalem 40 min,po ostyknieciu wlalem drozdze w plynie BIOWIN ,poczekalem 2 doby i wlalem MD
do balonu.
Przepis:10 kg wisni , 6 kg cukru , 20 l wody , ok 8 g pozywki
Szukaj
Odpowiedz
Toffee Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2003
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Nastrój: No Mood.
#8
11-07-2003, 19:36
Przepis powyzszy to przepis na wino.
Do matki to: 200g owocu 300ml wody
2 lyzeczki cukru
Szukaj
Odpowiedz
majchal Offline
Zasłużony Winiarz
****
Liczba postów: 1.017
Liczba wątków: 46
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Poznań
Nastrój: Życie jest piękne
#9
11-07-2003, 20:59
Cytat:Późnym wieczorem już bulkało, a rano to szalało (bulknięcie co 10 sek.)
Hmmm ja mam czarną porzeczkę i ona puka jak taktomierz, równo co 1 sekundę. Mam wrażenia jakby woda kapała puk, puk, puk:D

A co do twoich wisniowych. To polecam dla swiętego spokoju pobrac tak po 2x200ml z baniaka który ładnie pracuje i dolac do baniaków spokojniejszych. Nie zaszkodzi, a może i pomoże:D
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Toffee Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2003
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Nastrój: No Mood.
#10
13-07-2003, 17:38
przez dwa dni nie bylo mnie w domu i jak
przyjechalem ten dotad nie fermentujacy
nastaw juz sie obudzil ze snu i wydziela
gaz gdzies 1 babel na 25 sek.,a po przysunieciu ucha do baniaka slychac skwerczenie.Chyba to dobry znak????
Zastanawia mnie tylko dlaczego tak pozno
zaczyna sie cos dziac. Moze to drozdze sa zbyt leniwe. W zeszlym roku efekty dzialania MD wystapily predzej. Moje drozdze sa z BIOWIN.:)
Szukaj
Odpowiedz
cezar
Unregistered
 
#11
14-07-2003, 09:04
"Przepis:10 kg wisni , 6 kg cukru , 20 l wody , ok 8 g pozywki"

Sam jestem mocno poczatkujący ale czy panowie nie sadzicie ze w tym przepisie jest stanowczo za duzo wody?.Zakladajac nawet slabe procentowo winko to z tych wisni da sie maks. pewnie z 6l soku uzyskac a wody jest ponad 3 razy tyle....
Stosujac przytaczane na forum sposoby liczenia winka tej potrzebnej wody wyszloby na pewno mniej niz moszczu z wisni.Moze to jest przyczyna slabej pracy nastawu-czy taka ilosc wody nie bedzie miala potem zlego wplywu na smak winka?
Przy okazji-w zrodlach podaje sie zwykle ze powinno sie dazyc do liczby 8g.kwasu w litrze nastwu a niektorzy zakladaja przy rozcienczaniach i po 10g(przyklad z czarna porzeczka w watku na forum) badz 6g-czy przy jakichs owocach warto do obliczen zaklozyc inne liczby?-przy wisniach standardowo 8g.l licze,czy dobrze?-btw stosujac wlasnie te zalozenia wychodzi nam ilosc potrzebnej wody-czy chcac wykorzystac wiekszy baniak mozna smialo przesadzac z iloscia dodawanej wody i korygowac wszystko cukrem-jak postepujecie,do tej pory wydaje mi sie ze warto trzymac sie sztywno obliczen......chyba ze przesada z woda nie szkodzi zwykle winku...?
Pozdrawiam

:)
Odpowiedz
Greg Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 62
Liczba wątków: 1
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: chyba w normie... ;)
#12
14-07-2003, 18:43
Oj... Toffee
Z t± wod± to troszeczkę przegi±łe¶...
Moszczu z wi¶ni nie należy rozcieńczac więcej niż 1:1, a z owoców uzyskasz pewnie 60, max. 70% soku. To oznacza, że zamiast proporcji owoce 10kg, woda 20l, powinienne¶ przyj±c: owoce 25kg, woda 15l.
Winko będzie miało moc (%), ale w smaku to raczej będzie cieniutkie.
Piłem kiedy¶ jabłkowe o niskim ekstrakcie, smakowało jak spirytus z wod± :(
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Toffee Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2003
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Nastrój: No Mood.
#13
16-07-2003, 21:40
W moim przepisie jest duzo wody, ale to dobry i sprawdzony przepis (mim zdaniem
wino w smaku nie jest takie cienkie -powiedzialbym , ze nawet dosc mocne- w kazdym razie mi ono calkiem odpowiada, przy tym jest ekonomiczne):)
Nie ma watpliwosci ze mniejszy dodatek wody daje inne wino- czy lepsze (nie wiem
nie robilem jeszcze takiego).
Poza tym nie wyciskam moszczu tylko daje cale owoce ze wzgledow ekonomicznych. Robie tak juz trzeci rok.
Szukaj
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Podstawy technologii... › Proces fermentacji (także o sprzęcie) v
« Wstecz 1 … 23 24 25 26 27

Dlaczego mi nie fermentuje


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 14-06-2025, 02:40 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa