Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03 2005
w zeszłym roku zrobiłem wytrawne wino z wiśni i jagody z domieszką jeżyny. Femrentowało ok 4 tygodni, nastawione było na 11-12%. W chwili obecnej na ściankach balonu osiada "czerwień"- gdzieś doczytałem się, że winą mógł byc zdyt długi okres fermentacji. Czy można zrobić coś żeby na ściankach nie osadzał się czerwony kolor?
Liczba postów: 571
Liczba wątków: 17
Dołączył: 03 2005
Lokalizacja: Poznań, Jarocin
Nastrój: bobasowy
Ja coś takiego zauważyłem przy nalewkach domowych z wiśni, 40% alk - też nie wiem czy można coś na to poradzić.
Liczba postów: 499
Liczba wątków: 12
Dołączył: 04 2004
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Winiarze robiacy wina z owocow o duzej zawartosci garbnikow, np z czarnego bzu by zapobiec osadzaniu garbnikow w butelce wczesniej wytracaja jego nadmiar za pomoca bialka z jajek. Zbyt dlugi czas fermentacji tutaj nie ma nic do rzeczy, tym bardziej, ze przeciez nie fermentowales zbyt dlugo.
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03 2005
Dzięki serdeczne- będe próbował klarować białkiem, zobacze jaki wyjdzie efekt. Pozatym wini wyszło extra wytrawne bo Baling był na poziomie odrobine więcej

niż 3,5, czyli po skorygowaniu cukru nie ma. Jeżeli wino było przefermentowane po 3 tyg. to tydzień słabego wina nad osadem w temp. 26-28 stopni mógł mieć jakiś wpływ. A dwa to, że robie bardzo dużo win z czarnego bzu, wiśni, poczeczki czarnej i jagody a tylko to jedno zrobiło mi cos takiego.
Liczba postów: 552
Liczba wątków: 13
Dołączył: 08 2004
Lokalizacja: Bytom
Nastrój: "Jak winny-li-niewinny sumienia wyrzut"
Oj, musisz jeszcze nieco poczytać o obsłudze cukromierza. Jeśli teraz wskazuje 3,5 to założę się, że cukru jest tam jeszcze całkiem sporo.
Hint: Nie uwzględniłeś poprawki na obecność alkoholu w winie.
Zobacz tutaj:
http://old.wino.org.pl/frames/cukromierz.htm
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03 2005
Czytaj dokładnie zanim bedziesz udzielał komukolwie jeszcze porad. Tam pisze jasno :"Pozatym wini wyszło extra wytrawne bo Baling był na poziomie odrobine więcej

niż 3,5, czyli po skorygowaniu cukru nie ma" odejmując tolerancje na alkohol i inne niecukry od poziomu balinga wino ma góra 1% cukru. Pozatym poziom cukru nie ma nic wspólnego z wytracaniem garbnika bo to mnie interesuje, a jeśli chciałem zrobic wino pół słodkie to akurat te 3,5% mnie satysfakcjonują.
Liczba postów: 3.650
Liczba wątków: 51
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Białystok
Cytat:Wysłane przez bastet_rz
Czytaj dokładnie zanim bedziesz udzielał komukolwie jeszcze porad. Tam pisze jasno :"Pozatym wini wyszło extra wytrawne bo Baling był na poziomie odrobine więcej
niż 3,5, czyli po skorygowaniu cukru nie ma" odejmując tolerancje na alkohol i inne niecukry od poziomu balinga wino ma góra 1% cukru. Pozatym poziom cukru nie ma nic wspólnego z wytracaniem garbnika bo to mnie interesuje, a jeśli chciałem zrobic wino pół słodkie to akurat te 3,5% mnie satysfakcjonują.
No wiec ja przeczytałem dokładnie i nie rozumiem Cie bastet_rz. Wino było extra wytrawne bo Balling był 3,5?. A w smaku tez było wytrawne? Tak się składa, że nie wszystkie poprawki się w czambuł odejmuje od pomiaru. Poprawkę na alkohol się dodaje do wyniku pomiaru końcowego. Nawet gdyby Twoje wino było bez dodatku wody i miało najwyżej 10% alkoholu to i tak orientacyjny poziom cukru wynosiłby ok. 2,5 Blg czyli ponad 25 g cukru na litr - takiego wina z pewnością extra wytrawnym nazwać nie mozna.
Co do barwnika, to po prostu jest go bardzo duzo. Klarowanie białkiem jajka może pomóc- tzn pomoże szybciej ściagnąc ten nadmiar barwnika wraz z garbnikami jednak. Tak więc jesli wino jest dość mocno garbnikowe to możesz spróbowac tego białka - jesli garbnikow ma jednak mało to moze trzeba by ich dodac, np. przez uzycie chipsów dębowych - a dopiero później zastosowac białko.
Pozdrowienia