Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Winogronowe zbyt rozwodnione:(
#1
Mam problem z winkiem z winogron.

Przytoczę więc na początek historyjke wina:)

Nastawiłem winko z czerwonych winogron zeszłej jesieni.
Nie chciałem zbyt wiele procentów, więc obliczyłem ilośc cukru na 12%. Ładnie przefermentowało. Stało się wytrawne - według moich zamiarów.
Zlałem parę razy, itd.
Okazało się klarowne, ale już od początku wydawało mi się, że jest trochę rozwodnione (Nie pamiętam ile dodałem wodny na początku).

Ale nie wiedziem czemu popełniłem kolejny, wielki błąd, bowiem zachciało mi się wina słodszego i...
...zacząłem dosładzać syropem (woda+cukier).

A teraz po 1,5 miesiąca wino okazało się bardzo rozwodnione. :placze:

Nie wiem co mam teraz zrobić?
Mam zeszłoroczne wino z czarnej porzeczki (mocne, słodkie) oraz z czerwonej porzeczki (też mocne i słodkie).
Wymieszac może jakoś?

A co myślicie o tym, by w tym roku zrobic gronowe i z nim wymieszać??

Szkoda mi wyrzucac tego wina. Mam go ponad 40l. A jedynie 5l zostało tego początkowego wytrawnego o nie najgorszym smaku. A co z resztą... ?

Poradźcie :)
Odpowiedz
#2
Zrob bardzo stezone w tym roku i skupazuj.
Odpowiedz
#3
Wino mozesz wymrozić - jesli nie jest mocne i słodkie. Po wymrozeniu bedzie ciut mocniejsze, słodsze, kwasniejsze i ogolnie bardziej skoncentowane. Poprzelewaj wino do 5 l butli PET po mineralnej i wsadź do zamrażarki na noc. Rano wyjmij i sprawdź jaki jest stan wina - jesli nie bedzie bryłą lodu tylko taką lodową kaszą to git - wywal to na płótno i wyciśnij - najlepiej w prasie - jak nie masz prasy to zrób sobie praskę serowarską - dwie deseczki połączone z jednej strony zawiasemm - bo w łapach to i słabo wycisniesz i ręce marzną. Po wycisnieciu pozostały w płótnie lód mozesz rozpuscić i uzyć do jakiegoś nowego nastawu zamiast wody. Inny sposób to oczywiscie wspomniane przez kolegow skupazowanie.

Pozdr.,
D.
Odpowiedz
#4
Cytat:Wysłane przez DarekRz
Wino mozesz wymrozić - jesli nie jest mocne i słodkie. Po wymrozeniu bedzie ciut mocniejsze, słodsze, kwasniejsze i ogolnie bardziej skoncentowane.
Sorki, ale coś mi tu nie pasuje. Nigdy nie wymrażałem wina, ale z lektury i doświadczeń Kolegów wynika, że wymrażanie wina obniża jego kwasowość.
http://www.wino.org.pl/forum/showthread....56#pid5656
PZDR
Odpowiedz
#5
To szczegół - wymrażanie przyspiesza krystalizację kamienia winnego, ale to w winach o zwiekszonej kwasowosci - w winach mało kwaśnych ( to opisywane chyba takie jest - bo przecież nad miarę rozwodnione) zanim winiany czy sole innych kwasów się skrystalizują to już wyciagniesz to winko z zamrażarki. Ja odpowiedziałem na konkretny przypadek - nie piszę ogólnej encyklopedii ;)



Skocz do: