26-11-2005, 15:37
Dziś zlałem ostatni raz moje jeżynowe. Wcześniej było siarkowane i klarowane białkiem. Dodam że wino było robione na dzikusach. Dziś podczas rozlewu do butelek(było siuper klarowne) zauważyłem jedną muszkę octówkę w winie. Miało strasznie niedobry smak. cyżby zaoctowało? jeśli tak to co ztym zrobić aby uratować winko? HELP