za słodkie

[robbee]

co można zrobić gdy wino jabłkowe jest za słodkie?

[Sean Dillon]

1. skupazowac z wytrawnym jablkowym

2. restart

[mikaszek]

Kupażować, wznowić fermentację albo rozcieńczyć.

[Oleńka i Maciuś]

Dziwimy się poradom Sean'a i mikaszka. Forumowicze z gwiazdkami i pisza takie bzdury. Przecież wiadomo, że są metody odkrystalizowania cukru z wina - pisano o tym wielokrotnie na forum. Przy zastosowaniu opisywanych metod wytrącasz cukier, który możesz zastosować do następnych nastawów. Jest to tzw. "cukier winny"

[Qwet]

A jak to sie robi?? Można to stosować też do soków z owoców/warzyw zawierających cukier??

[Oleńka i Maciuś]

Niestety ta reakcja następuje tylko z estrami zawartymi w winie, w sokach niestety nie.

[Sean Dillon]

no ogolnie mowiac jest to sposob, ale czy nowa osoba da sobie z tym rade...? proces jest niezbyt prosty i trzebaby sie przygotowac do tego. ale moze to i jest jakis sposob zeby to winko nie bylo za slodkie

[robbee]

restart to znaczy zacząć od nowa fermentację, jeśli tak to czy nie straci ono swoich walorów

[zoro]

po prostu będzie trawić cukier ...

[mikaszek]

Sama fermentacja nie powinna zepsuć nastawu, chociaż, jeśli jest tam sporo %, to może być również nieco utrudniona. Chyba najprostrzym rozwiązaniem byłoby jednak skupażowanie z delikatnym białym wytrawnym winem.

Do Oleńki i Maciusia: jak widać kilka gwiazdek nie gwarantuje pełnej wiedzy (przynajmniej w moim przypadku ). Nie trafił mi się do tej pory przypadek nadmiaru cukru, więc przy braku doświadczenia napisałem to, co wyczytałem wcześniej - może zbyt pochopnie.

Jednak na ile rozumiem, odcukrzanie polega na pewnych zabiegach chemicznych (wyszukiwanie na ten temat nie dało w moim przypadku zbyt dobrych rezultatów) - czy nie ma ryzyka zaszkodzenia bukietowi winka?

[Oleńka i Maciuś]

ponieważ skończył się Prima Aprilis, dementujemy informację, jakoby powszechnie (i z sukcesami) wytrącano cukier z nastawów.
Dziękujemy za podchwycenie naszego żartu przez Seana i prosimy o przeniesienie wątku do Krotochwil
OiM

[tadziu]

Jestem nowy na forum, trochę poczytałem ale mam pytanie zrobiłem wino z dzikiej róży ale przestalo po miesiącu pracować i zaczęło ciągnąć powietrze do środka więc sie wystraszyłem i dałem o5l spirytusu i stoi tak od miesiąca nie do picia bo za slodkie, 10 litrów wina dalem 4kg cukru, . Chciałem je zestartować ale nie ruszy prawdopodobnie wobec tego zacząlem robić dzis wino z rodzynek 20 litrów juz zgodnie z przepisem ale nie siekałem rodzynek tylko zmieliłem na maszynce ichyba będę musial robić w miazdze. Teraz mój problem obmysliłem sobie ,ze dam 1kg cukru mniej do tego wina i wleję stopniowo te mocne wino z dzikiej rózy10 litrow , razem będzie 30 litrów, czy może bezpiecznej zrobic wytrawne wino z rodzynek i zmieszac z tym z róży co zrobić mam drożdże aktywne?

[kguser]

tadziu,
dałeś za dużo cukru, więc wino jest zbyt słodkie. Dodałeś jeszcze spirytusu więc nie ma szans na pracę drożdży. Najlepiej zrób wino rodzynkowe wytrawne i dopiero wtedy zmieszaj z tym zbyt słodkim.

[tadziu]

a co zrobic jak dodalem też za duzo kwasku bo liczylem na butlę czyli 20litrow a wina bylo tylko 10 litrow i wino jest tez za kwasne

[kguser]

tadziu,
zrób to rodzynkowe bez dodawania kwasku cytrynowego. Jak bedzie ze 20 l rodzynkowego zupełnie wytrawnego bez dodatku kwasku to po zmieszaniu powinno się wyrównać.

[tadziu]

Witam jeszcze raz dzięki za odpowiedzi tak wlasnie myślalem zrobić. Mam jeszcze wino jeżeli to mozna tak nazwać z białych winogron, tez trochę kwasne od nadmiaru kwasku i za slodkie, z nim zrobilem to samo dodałem pół litra spirytusu ale na 20 litrów wina, fermentacja tez sie zupelnie zatrzymała i stoi też juz miesiąc i się nie klaruje. To wino mam zamiar zrestartować bo mam te drożdze aktywne i pożywkę max.Takie jakie jest mozna pić ale chce miec wytrawne i teraz obawiam się ,że jak nie wystartuje popsuje je do reszty tą pożywką i drożdżami oceniam je na 12-14 procent więc powinni wystartować jak myślisz.
Pozdrawiam tadziu