05-01-2006, 12:58
no witam po dlugiej nieobecnosci
pytanie w teori retoryczne :>
ale jak kto chce moze odpsiac
dlaczego jak zlewam z nad osadu wywalam te szumowiny wlewam spowrotem to nastaw zwalnia do predkosci prawie nie zauwazalnej a wrecz staje juz drugi raz :|
znowu robie matke i bede dolewal :|
a takie pytanie dodatkowe...
z czego robic wino na wiosne cos wtedy rosnie?
pytanie w teori retoryczne :>
ale jak kto chce moze odpsiac

dlaczego jak zlewam z nad osadu wywalam te szumowiny wlewam spowrotem to nastaw zwalnia do predkosci prawie nie zauwazalnej a wrecz staje juz drugi raz :|
znowu robie matke i bede dolewal :|
a takie pytanie dodatkowe...
z czego robic wino na wiosne cos wtedy rosnie?
