01-06-2006, 21:39
Mam taki mały problemik. Zrobiłem winko ryżowo-rodzynkowe, przesadziłem jednak z cukrem i wyszło mi bardzo słodkie. Da się wypić ale to jeszcze nie to co lubię najbardziej. Wino doprawiłem jałowcem, gożdzikami, wanilią, cynamonem, kardamonem i imbirem. dzieki temu zyskało fajny smaczek ziolowo-korzenny i nie czuc tak duzo cukru. Jednak wciaz jest za slodkie (dla mnie bo żeńskiej czesci mojej rodziny smakuje wszystko co jest bardzo slodkie).
Mialem kilka opcji:
-dolac wody (odpada)
-dodac spirytu (i tak jest mocne bez tego)
-doprawic (juz to zrobilem)
-skupazowac
Wybralem ostatnia opcje. Chce skupazowac z jakims kupnym wytrawnym. Wina mam okolo 3,5 litra, doleje wiec 0,75-1,00 litra wina wytrawnego.
I tu moje pytanie- JAKIEGO SMAKU WINO KUPIC????
z gory dzieki wielkie
Mialem kilka opcji:
-dolac wody (odpada)
-dodac spirytu (i tak jest mocne bez tego)
-doprawic (juz to zrobilem)
-skupazowac
Wybralem ostatnia opcje. Chce skupazowac z jakims kupnym wytrawnym. Wina mam okolo 3,5 litra, doleje wiec 0,75-1,00 litra wina wytrawnego.
I tu moje pytanie- JAKIEGO SMAKU WINO KUPIC????

z gory dzieki wielkie
