• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe v
« Wstecz 1 … 9 10 11 12 13 … 15 Dalej »

Jarzębina - kiedy zebrać z drzewa??

Strony (3): 1 2 3 Dalej »
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Jarzębina - kiedy zebrać z drzewa??
Zielec Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 29
Liczba wątków: 5
Dołączył: 07 2003
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: "Dobre wino nie potrzebuje etykiety"
#1
11-09-2003, 16:02
Moje pytanie jest krótkie, kiedy zrywac jarzębinę?
Ostatnio zauważyłem, że sporo drzewej jest w mojej okolicy. Jakis czas temu, większosc owoców już była lekko przysuszona, ale wszystkie teraz wyglądają na pełne i ładne.
No własnie, wyglądają, ale czy już są dojrzałe? Kiedy jest okres zbierania tego owoca?
Mieszkam w miescie i pewnie owoce nie będą za doskonałe, ale chciałem spróbowac z jarzębiną.
Szukaj
Odpowiedz
klusownik Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 77
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08 2003
Lokalizacja: pomorskie
Nastrój: No Mood.
#2
12-09-2003, 09:38
Mozna ja już zbierac, ale....
Tak naprawde na winka nadaje sie tylko 1 gatunek.
Jarzebina słodka morawska.
Niestety mimo, ze u mnie jarzebiny rosnie pod dostatniem to nie udalo mi sie odszukac tej slodkiej.
Ja zrobilem winko ze zwyklej jarzebiny i niestety nadaje sie ono tylko do des*****i...:D
Szukaj
Odpowiedz
fred Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 43
Liczba wątków: 3
Dołączył: 07 2003
Lokalizacja: Tychy
Nastrój: No Mood.
#3
12-09-2003, 11:22
Czesc,

A po czym rozpoznac tę słodką morawską?
Dla mnie jarzębina to była jarzębina i nie sądziłem, że są jakies jej rodzaje, a chętnie bym spróbował nastawic.
Szukaj
Odpowiedz
Wesoly Offline
Zasłużony winiarz/forumowicz
****
Liczba postów: 1.187
Liczba wątków: 69
Dołączył: 05 2003
Lokalizacja: Węgrów
Nastrój: :big:
#4
12-09-2003, 12:50
Jarząb morawski, zwany takż ejako jarząb mączysty charakteryzuje:
- liscie od spodu mączyste, krztałt zbliżony do lisci grabu (jarzębina ma liscie podobne do akacji, wieloczęsciowe),
- owoce słodkie, w smaku przypominające głóg, rosnące w mniej płaskich kisciach,
Jarząb mączysty podobny jest do tego na rysunku: jarząb szwedzki
a nawet jest chyba identyczny.
W wielu miastach można go spotkac, trzeba tylko poszukac....
Pozdr
Wesoły
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Wesoly Offline
Zasłużony winiarz/forumowicz
****
Liczba postów: 1.187
Liczba wątków: 69
Dołączył: 05 2003
Lokalizacja: Węgrów
Nastrój: :big:
#5
12-09-2003, 12:55
Poszukałem i znalazłem.
Jarząb morawski, mączysty, słodki to tak naprawdę jarząb szwedzki. Wszelki info na temat jarząbów na stronie Instytutu Technologi Drewna w Poznaniu
Pozdr
Wesoły
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
fred Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 43
Liczba wątków: 3
Dołączył: 07 2003
Lokalizacja: Tychy
Nastrój: No Mood.
#6
26-10-2003, 15:57
Dzięki Wesoły.
Dzis udało mi się znaleźc ten jarząb szwedzki. Całkiem przypadiem, gdyż straciłem już nadzieję. Ale okazało się, że tam gdzie zbieram dziką różę rosnie taka własnie jarzębina. Jeszcze dzis zabieram się do nastawu.
Szukaj
Odpowiedz
Tymek Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 23
Liczba wątków: 2
Dołączył: 07 2003
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Nastrój: No Mood.
#7
05-11-2003, 15:13
witam:)))

tez mnie zastanawialy od dluzszego czasu owoce jarząbu. znalazlem opis sposobu na pozbycie z jarzębiny gorzkników poprzez moczenie przez dobę w wodzie osolonej lub lekko zakwaszonej octem uwalnia to ją od nadmiernej goryczy przy zachowaniu cennych składników odżywczych.
moze by najpierw przemrozic a potem w wodzie i da to ciekawy rezultat???
osobliwoscią jarzębiny jest wysoka naturalna zawartosc alkoholu (sorbit) dochodzącą (sic!) do 3 % masy :o

co o tym myslicie???

tymek
Szukaj
Odpowiedz
Piter Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 39
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05 2003
Lokalizacja: krasnystaw
Nastrój: No Mood.
#8
07-11-2003, 15:31
Jarząb morawski to słodka odmiana pospolitego. A szwedzki i mączysty (mąkinia) to dwa różne gatunki. Dobrze sprawdzajcie. Ale z każdego można robic przetwory (nawet z pospolitego (kwestia gustu)).
Szukaj
Odpowiedz
joszko Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 23
Liczba wątków: 3
Dołączył: 03 2004
Lokalizacja: Brzóza Królewska k/Leżajska k/Rzeszowa
Nastrój: No Mood.
#9
25-06-2004, 13:58
witam
wznowię temat jarzebiny bo akurat cos wiem na ten temat
w zeszłym roku zrobiłem z jarzębiny zwykłej winko z wyglądu było piękne, zapach także lecz niestety smak - nie dało się pic !!! było bardzo gorzkie, ale jakos z kolegami dalismy radę:big:,
częsc także zmieszałem z winkiem z żyta no i wynik dosyc dobry,
na ale do czego zmierzam
niedawno znalazłem jedyną ostatnią butelkę jarzębinowego smak się poprawił i nawet mi posmakowało
ale już nie ma
Szukaj
Odpowiedz
majchal Offline
Zasłużony Winiarz
****
Liczba postów: 1.017
Liczba wątków: 46
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Poznań
Nastrój: Życie jest piękne
#10
25-06-2004, 22:35
Ponoc jarzębinę należy wymrozic, aby złagodniała
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
AdamL Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 211
Liczba wątków: 5
Dołączył: 05 2004
Lokalizacja: Legnica
#11
29-08-2004, 02:13
Sprawdzałęm dziś jak się nazywają jarzębiny które rosną w mojej okolicy i postanowiłem sie podzielić pewnymi informacjami.
Co do systematyki to:

Sorbus
jarząb
mountain ash

~ aria
jarząb mączny
whitebeam

~ aucuparia
jarząb pospolity
mountain ash, rowan

~ intermedia
jarząb szwedzki
Swedish mountain ash, Swedish whitebeam

~ torminalis
jarząb brekinia (brzęk)
wild serviceberry, wild service tree

Wpisując w Googlu nazwę łacińską lub angielską szybko znajdziemy zdjecia.
Nie wiem tylko nadal czy jarząb mączny i jarząb szwedzki jednakowo dobrze nadają sie na wina i nalewki, a może najlepszy jest jarząb pospolity odm. słodka, czyli wspominany już tu morawski (Sorbus aucuparia L. var. edulis Dieck). Odmiana ta różni sie od odmiany pospolitej liśćmi, które mają 4-7cm długości i są ząbkowane nie dookoła tylko na 1/3 obwodu liścia, w jego górnej części.
Wśród jadalnych wymieniane są: owoce jarzębu brekini [Sorbus torminalis (L.) Crantz.], i jarzębu domowego (Sorbus domestica L.), jak również smaczne, czarne, kuliste owoce jarzębu czarnego [Sorbus melanocarpa (Micheaux) Heynhold], wiec i one powinny się nadawać do naszych celów, choć może nie występują wszystkie w Polsce.
Szukaj
Odpowiedz
menelek Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 24
Liczba wątków: 3
Dołączył: 07 2004
#12
03-09-2004, 15:24
Ja zaryzykuje 5 l nastawic z jarzebu pospolitego.
Szukaj
Odpowiedz
marcinp Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 279
Liczba wątków: 96
Dołączył: 09 2004
Lokalizacja: Krakow, GG: 3754623
Nastrój: :)
#13
01-08-2005, 11:34
Cytat:Wysłane przez AdamL
Sprawdzałęm dziś jak się nazywają jarzębiny które rosną w mojej okolicy i postanowiłem sie podzielić pewnymi informacjami.
Co do systematyki to:

Sorbus
jarząb
mountain ash

~ aria
jarząb mączny
whitebeam

~ aucuparia
jarząb pospolity
mountain ash, rowan

~ intermedia
jarząb szwedzki
Swedish mountain ash, Swedish whitebeam

~ torminalis
jarząb brekinia (brzęk)
wild serviceberry, wild service tree

Wpisując w Googlu nazwę łacińską lub angielską szybko znajdziemy zdjecia.
Nie wiem tylko nadal czy jarząb mączny i jarząb szwedzki jednakowo dobrze nadają sie na wina i nalewki, a może najlepszy jest jarząb pospolity odm. słodka, czyli wspominany już tu morawski (Sorbus aucuparia L. var. edulis Dieck). Odmiana ta różni sie od odmiany pospolitej liśćmi, które mają 4-7cm długości i są ząbkowane nie dookoła tylko na 1/3 obwodu liścia, w jego górnej części.
Wśród jadalnych wymieniane są: owoce jarzębu brekini [Sorbus torminalis (L.) Crantz.], i jarzębu domowego (Sorbus domestica L.), jak również smaczne, czarne, kuliste owoce jarzębu czarnego [Sorbus melanocarpa (Micheaux) Heynhold], wiec i one powinny się nadawać do naszych celów, choć może nie występują wszystkie w Polsce.

Troche odgrzeje temat, jako ze wlasnie pojawily sie owoce jarzebiny w duzych ilosciach.

Czy tylko odmiana slodka jarzebiny ma zabkowane czesciowo liscie (czyli po tym mozna te odmiane rozpoznac), czy wyglad taki maja rowniez liscie innych odmian jarzebiny?

Planuje w najblizszych dniach wypad celem zlokalizowania odpowiednich drzew jarzebiny wlasnie, wiec zbieram wiedze:cool:
Szukaj
Odpowiedz
Velvetpill Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 13
Liczba wątków: 1
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Lębork
Nastrój: Nie ma mnie...
#14
03-08-2005, 13:04
Aby owoce jarzębiny nie były gorzkie powinny być zbierane po pierwszych nocnych przymrozkach - moja mama robi z nich konfiturke - przepyszna!
Szukaj
Odpowiedz
strzewo
Unregistered
 
#15
04-08-2005, 17:56
Moim zdaniem jarzębinę można już spokojnie zbierać.Ja moje winko ,,nastawiłem'' 3 dni temu.Zdecydowałem się na drożdże typu tokaj i muszę powiedzieć, że dobrze zrobiłem gdyż moja znajoma, która od 30 lat zajmuje się domowym wyrobem win, stwierdziła,że lepiej nie mogłem wybrać.Wszystkim miłośnikom win gorąco polecam ten owoc i życzę udanej fermentacji.Aha i jeszce jedno, owoc , ktorego użyłem do wyrobu to jarząb brekinia.
Odpowiedz
farmer Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 352
Liczba wątków: 3
Dołączył: 05 2005
Lokalizacja: Białystok
#16
04-08-2005, 18:49
Ja tam zbiorę jarzębinkę za 2 tygodnie (o ile wogóle się zdecyduję na to wino) I zamrożę owoce. A na urodziny zarządam baloników 5l bo butelka na nalewki sprawdza się ale 1 to za mało :) I tak powstanie czoka... tfu winko z najpospolitszej jarzębiny w okolicy. Poszukam raczej za miastem bo takie miastowe to raczej za dobre nie są. Pił już ktoś wino z tej najbardziej pospolitej odmiany owoców popularnych jako ozdoba w miastach? Nie wiem jak toto się zwie...
CZE! :hahaha::pijemy:
Szukaj
Odpowiedz
Severus Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 205
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10 2004
Lokalizacja: Lublin
#17
06-08-2005, 22:55
A ja poczekam trochę dłużej, bo owoce jarzębu szwedzkiego są jeszcze zielone.
Szukaj
Odpowiedz
Pigwa Offline
Banned
Liczba postów: 2.862
Liczba wątków: 33
Dołączył: 11 2004
Lokalizacja: Salt Lake City i okolice
Nastrój: Dum spiro, spero.
#18
07-08-2005, 01:16
U mnie zdecydowanie jeszcze czas na jarzebine. Zreszta wina z jarzebiny nie lubie, natomiast nalewki sa najlepsze na swiecie. Zbieram owoce zawsze po pierwszych przymrozkach, a mam ich tak duzo, ze niestety 90% sie marnuje, albo raczej sluzy jako karma dla ptakow w zimie.
Szukaj
Odpowiedz
Severus Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 205
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10 2004
Lokalizacja: Lublin
#19
07-08-2005, 09:08
Tak jak te, które zostają na drzewach. Nim zima minie, na drzewach zostają tylko szypułki.
Szukaj
Odpowiedz
PanPomidor Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 193
Liczba wątków: 8
Dołączył: 01 2005
Lokalizacja: Białystok
Nastrój: vis-a-vis z drzwiami od pokoju do planety
#20
07-08-2005, 13:43
Oto co rosnie przed moim balkonem :big:

[Obrazek: dscn39355kv.th.jpg]

Zastanawialem sie wlasnie czy nie da sie tego przpadkiem przerobic na jakis przedni trunek, a tu prosze: temat jak na zawolanie ;).
Z tego co znalazlem w googlach wynika, ze u sasiada z dolu rosnie jarzab pospolity. Napewno sie nie obrazi jesli wezme pare bubek na eksperymentalny nastawik.
Zrobilem jeszcze zdjecie lisci i owocow w zblizeniu, ale to wykracza poza mozliwosci mojego aparatu i niestety wyszly nieostre.
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
deg Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 552
Liczba wątków: 13
Dołączył: 08 2004
Lokalizacja: Bytom
Nastrój: "Jak winny-li-niewinny sumienia wyrzut"
#21
07-08-2005, 22:17
Z jarzębu pospolitego nie rób wina.
Gdzieś czytałem o szkodliwości wina z jarzębiny zwyczajnej, ale teraz nie potrafię znaleźć źródła.
Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#22
22-08-2005, 18:35
witam po raz pierwszy... Eh, straszne zamieszanie się widzę porobiło z tą nieszczęsną jarzębiną... Botanicznie rzecz biorąc jarzębina morawska jest po prostu słodszą odmianą jarzębiny zwyczajnej i tyle.. wszystkie jarzębiny są lekko trujące i gorzkawe - dlatego BEZWZGLĘDNIE trzeba je przed użyciem albo zalać wrzątkiem albo przemrozić (kilka dni w zamrażalniku styka) Wtedy ten cholerny kwas parasorbinowy przestaje szkodzić... Wyjątkiem jest jarząb domowy - ma sporo większe owoce i w ogóle na południu Europy jest specjalnie hodowany. Jak moje wiśniowo truskawkowe zwolni balon to ruszam na jarzębinę...:chytry:
Szukaj
Odpowiedz
Mycha Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.629
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05 2005
Lokalizacja: Żory
Nastrój: niecierpliwy przednalewkowy
#23
23-08-2005, 08:15
Znalazłam rysunek jarząbu morawskiego - jest niestety trochę niewyraźny - liście są ząbkowane w 1/3 części od czubka. U jarząbu pospolitego są prawie całe ząbkowane. Sadzi się go czasami w parkach - w lesie chyba jest niedostępny.


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#24
26-08-2005, 18:41
Ha! Rozmawiałam z babkami, które od lat robią dźemy z dodatkiem jarzębiny i one stanowczo twierdzą, że każda jarzębina się po przemrożeniu nadaje POZA JARZĄBEM MĄCZNYM. Wiem, że dżem to nie wino, ale chyba coś w tym jest. Podobno kiedyś w okresach biedy je zbierano.... to znaczy ten mączny zbierano... i przerabiano na mąkę. Osobiście zamierzam mącznego unikać. Zresztą gronka ma nieduże, więc i zbierać trudno. Nie mam skanera, niech ktoś inny wrzuci fotkę.... :ksiazka:
Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#25
29-08-2005, 16:24
No może ja dziś ciut nie do końca na temat, ale zaparłam się na te jarzębinę i po prostu MUSZĘ się z kimś podzielić swoim słusznym oburzeniem!!!:ysz: Rosną u mnie na osiedlu dwie jarzębinki takie w sam raz, nie za duże, do zrywania owocków doskonałe i miały naprawde dużo gronek i już prawie dojrzałe i szykowałam się na sobotę na pozrywanie i nawet szufladę w zamrażarce opróżniłam i wychodzę dziś z psem i co widzę:pytajnik: :pytajnik: :pytajnik:.....
Bachory widzę, jak kończą zrywać i ROZDEPTYWAĆ całą moją jarzębinę....:placze:
No jak można tak dzieci wychowywać bez żadnego szacunku do materiału winiarskiego, no ja się pytam, JAK:pytajnik::pytajnik:
:glowa_w_mur:
Szukaj
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (3): 1 2 3 Dalej »

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe v
« Wstecz 1 … 9 10 11 12 13 … 15 Dalej »

Jarzębina - kiedy zebrać z drzewa??


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 18-06-2025, 19:12 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa