• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Wiśnie-Czereśnie v
« Wstecz 1 … 4 5 6 7 8 … 16 Dalej »

czas fermentacji

Strony (2): 1 2 Dalej »
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
czas fermentacji
marinio Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 34
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: krosno odrz
#1
07-08-2006, 11:45
witam. nie wiem co mam zrobic poniewaz 2 tygodnie temu zalalem wino (wydrylowane owoce zalalem woda z cukrem i pozostawilem) fermentowalo nawet dobrze, wyjechalem na tydzien na wakacje i jak przyjechalem to juz prawie wcale nie fermentuje. dodalem drozdzy, fermentacja troche przyspieszyla ale dalej jest powolna, na dnie są jakies osady, nie wiem czy wino juz sfermentowalo czy cos nie tak jest. prosze o pomoc
Szukaj
Odpowiedz
Nephilim Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 162
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2006
Lokalizacja: Czeladź
Nastrój: More good wine
#2
07-08-2006, 12:00
Do chyba domena Polaków najpierw zrobić potem czytać, szukać pomocy itp.
Przede wszystkim to wino fermentowało Ci na drożdżach dzikich i być może co miało to przerobiło (nie wiem ile dałeś cukru) może o tym świadczy osad na dnie balonu (martwe drożdże i pewnie jakieś resztki owoców które trzymasz nadal w balonie). Poza tym dodaje się matkę drożdżową a nie suche drożdżę (trzeba je najpierw rozmnożyć i dopiero wrzucać do nastawu).
Szukaj
Odpowiedz
DarekRz Offline
Zasłużony dla forum
******
Liczba postów: 3.654
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Białystok
#3
07-08-2006, 12:51
Spróbuj tego nastawu czy jest jeszcze choć trochę słodki - jesli nie to drożdże zeżarły cukier i chcą więcej - ale nie syp im za duzo bo jesli to były "dzikie" to mogą już nie za duzo przerobic - najlepiej porcjami po 50 g cukru na kazdy litr nastawu.
Szukaj
Odpowiedz
marinio Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 34
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: krosno odrz
#4
07-08-2006, 22:14
drozdze dawalem rozrobione w wodzie z cukren i ta mieszanka stala 2 dni zanim ja wlalem. a cukru mam na 5 litrowy baniak dalem 1,5kg
Szukaj
Odpowiedz
Nephilim Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 162
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2006
Lokalizacja: Czeladź
Nastrój: More good wine
#5
08-08-2006, 06:14
O ile nie masz cukromierza to sprawdź czy wino w smaku jest słodkie (a myślę, że drożdże nie zdążyły przerobić cukru w tak krótkim czasie). I jeszcze pytanie czy ta matka drożdżowa miałą pianę i przy potrząsaniu wydobywały się pęcherzyki gazu (powinno dość obficie tego CO2 się unosić)? I jeszcze jakie to były drożdże?
Szukaj
Odpowiedz
TEQUILA Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 5.418
Liczba wątków: 28
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: San Quentin ;)
Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty.
#6
08-08-2006, 06:18
Kapeczkę za dużo dałeś tego cukru:big:. Tym bardziej że od razu całość.
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!


\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"

......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Szukaj
Odpowiedz
marinio Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 34
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: krosno odrz
#7
08-08-2006, 08:45
kurcze nie wiem czy dobrze sprawdzalem ale wino bylo tylko troszke slodkie w kazdym razie troszeczke doslodze. jak wlewalem drozdze to one juz zafermentowaly, przy potrzasanie wydobywaly sie wlasnie takie pechezyki.
Szukaj
Odpowiedz
Nephilim Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 162
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2006
Lokalizacja: Czeladź
Nastrój: More good wine
#8
08-08-2006, 08:49
Cukru już i tak chyba masz dość (ja bym nie dosładzał). Jak często bulga ci w rurce może proces fermentacji przebiega prawidłowo a ty niepotrzebnie panikujesz. I jeszcze jedno: czy czuć smak alkoholu?
Szukaj
Odpowiedz
marinio Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 34
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: krosno odrz
#9
08-08-2006, 08:52
stwierdzilem jeszcze ze przecedze owoce i wycisne z nich resztki soku i zleje moszcz spowrotem do butli. alkohol troche czuc, a bulgotalo mi (tylko ze w wezyk zanurzony w wodzie) raz na jakies 30 sekund
Szukaj
Odpowiedz
marinio Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 34
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: krosno odrz
#10
08-08-2006, 09:00
jeszcze zapomnialem powiedziec, uzywalem drozdzy firmy "vinus" gatunko "sherry"
Szukaj
Odpowiedz
Nephilim Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 162
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2006
Lokalizacja: Czeladź
Nastrój: More good wine
#11
08-08-2006, 09:06
Jak to wężyk zanużony w wodzie??? Z ilości cukru i drożdży wynika, że wino powinno być mocne więc na pewno jeszcze powinno popracować. Tylko co to ten wężyk?
Szukaj
Odpowiedz
marinio Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 34
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: krosno odrz
#12
08-08-2006, 09:10
zamoast rurki fermentacyjnej mam w korek wcisniety wezyk, a druga strona wezyka zatopiona jest w sloiczku z wodą (nie mialem juz rurki fermentacyjnej wiec bylem zmuszony wykozystac taki patent)
Szukaj
Odpowiedz
Nephilim Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 162
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2006
Lokalizacja: Czeladź
Nastrój: More good wine
#13
08-08-2006, 09:15
Niezły patent! A jak zdejmiesz korek to słychać jak wino bąbelkuje (syczenie)? A jeżeli masz taki patent to może masz też po prostu nieszczelności przy korku?
Szukaj
Odpowiedz
marinio Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 34
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: krosno odrz
#14
08-08-2006, 09:37
nieszczelnosci przy korku raczej niema bo wezyk bardzo ciasno wchodzil w otwor. syczenie delikatne jest, policzylem dokladnie i jeden bombelek wydobywa sie co 20sek. to są moje pierwsze wina wiec nastepne bede robil juz z "podrecznika"
Szukaj
Odpowiedz
Nephilim Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 162
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2006
Lokalizacja: Czeladź
Nastrój: More good wine
#15
08-08-2006, 09:42
Jeżeli tylko raptownie nie zacznie się ten czas wydłużać to nie ma powodu do paniki. Wino jak piszesz nie jest aż tak słodkie (tzn. część cukru już została przerobiona na alkohol), czuć alkohol i praca co 20sek. - wygląda, że wszystko idzie normalnym torem. :spoko:
Szukaj
Odpowiedz
marinio Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 34
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: krosno odrz
#16
09-08-2006, 09:33
a jeszcze pytanie, jak myslicie... przecedzic zawartosc i zlac czysty moszcz czy fermentowac nadal z owocami?
Szukaj
Odpowiedz
marinio Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 34
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: krosno odrz
#17
09-08-2006, 10:28
i prosze jeszcze o rade co kupic:
1) http://www.allegro.pl/item117824471_wini...mierz.html

2) http://www.allegro.pl/item119157683__win..._2w1_.html
Szukaj
Odpowiedz
GregoryCo Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 155
Liczba wątków: 7
Dołączył: 01 2006
Lokalizacja: Wrocław
#18
09-08-2006, 10:35
Tak wogóle to takie same cukromierze, polecam ci ten pierwszy bo jest tańszy i sprawdzony sprzedawca z euro-winu:)
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Nephilim Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 162
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2006
Lokalizacja: Czeladź
Nastrój: More good wine
#19
09-08-2006, 10:51
Po dwóch tygodniach to wszystko co wartościowe zostało wyciągnięte z tych owoców, także ja bym odcedził już owoce.
Szukaj
Odpowiedz
marinio Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 34
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: krosno odrz
#20
09-08-2006, 10:58
i wlasnie tak postanowilem zrobic. a z tymy cukromierzami jeszcze troszke poczekam. dziekuje za rady :) jesli bede mial jeszcze jakies problemy mysle ze udzielicie mi pomocy :)
Szukaj
Odpowiedz
barton1987 Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 12
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kadzidło
Nastrój: pesymistyczny
#21
14-11-2008, 14:15
Jeśli chodzi o fermentacje... jaki sposób jest lepszy...? Fermentacja w miazdze bez dodatku cukru czy fermentacja w miazdze razem z dodatkiem cukru?
Szukaj
Odpowiedz
dyno Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07 2011
#22
23-07-2011, 11:19
Mam mały problem...minęło 7dni od nastawu... fermentacja burzliwa przeszła elegancko...od wczoraj zauważyłem nagły spadek intensywności bąbelkowania...około co 20sekund...z rurki wyczuwam alkohol...czyzby drożdże zabijał ten alkohol?? czy poprostu po 7 dniach bulgotnięcie co 20 - 25 sekund jest rzeczą normalną iwszystko wporządku?? Planowane wino z wiśni, mocne....na 15 kg. wiśni i 1kg czarnej porzeczki dałem już 4kg cukru i 6L wody ostatnie dosładzanie planuję wraz z rozpoczęciem fermentacji cichej - 1.5 kg w 4L wody... drożdże do wina mocnego z tolerancją na alkohol 16% . dodam że temperatura nastawu nie przekroczyła 28 stopni...
Szukaj
Odpowiedz
tata1959 Offline
Cysorz 2017 i 2019
******
Liczba postów: 5.625
Liczba wątków: 236
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
#23
23-07-2011, 11:30
Bulgotnięcia to się liczy przy winie z kabanosów. Normalnie mierzy się poziom cukru cukromierzem (BLG).
Fermentacja zwolniła, bo drożdże przerobiły cukier na %-y. Zmierz poziom cukru i jak jest np. poniżej 2 blg to dosłódź nastaw do np. 8 blg (nie więcej niż 10) i tak w kółko aż do ustania fermentacji. Metoda bezpieczna bo nie przesłodzisz wina.
Szukaj
Odpowiedz
Andy05 Offline
Nalewkarz Eksperymentator
*****
Liczba postów: 2.097
Liczba wątków: 32
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kalisz
#24
23-07-2011, 11:37
(23-07-2011, 11:30)tata1959 napisał(a): Bulgotnięcia to się liczy przy winie z kabanosów.

Fakt, i nawet wtedy należy założyć na rurke balonik, by wyprowadzić potrzebne wyniki ze wzoru na zależność ilości bulgotów i objętości gazów odlotowych. Metoda niezwykle precyzyjna (stosowana w NASA) ale niestety skomplikowana :glowa_w_mur:
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
dyno Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07 2011
#25
23-07-2011, 11:44
gdybym miał takowe urządzenie zmierzyłbym...ale że nie mam a fermentacja gwałtownie ustała więc się zastanawiam czy czy to normalne że tak nagle zwolniło... potrzebowałem informacji lub pomocy a nie naśmiewania się... dziękuję.
Szukaj
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (2): 1 2 Dalej »

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Wiśnie-Czereśnie v
« Wstecz 1 … 4 5 6 7 8 … 16 Dalej »

czas fermentacji


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 22-05-2025, 10:41 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa