Liczba postów: 2
Liczba wątków: 1
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: Opalenica
Nastrój: dobry
Witam wszystkich winiarzy!!!!1
Robie pierwszy raz wino z czereśni...Nie używałem w ogóle cukromierza no i wino wyszło za słodkie...Moc ma na wyczucie dość dużą - po dwóch szklaneczkach robi sie bardzo ciepło

Czy mogę coś zrobić zeby to wino było troszkę mniej słodkie ?Czy pozostaje mi tylko zmieszanie z czymś innym(np wiśniowym)???
Liczba postów: 3.650
Liczba wątków: 51
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Białystok
Jeśli wino wyszło naprawdę dobre - tylko ciut za słodkie to dorób nieco wina z takich samych owoców (czeresnie jeszcze w handlu są) - zupelnie wytrawnego i zmieszaj gdy bedą oba klarowne.
Restart w celu dofermentowania cukru zawsze wpływa na smak i aromat negatywnie (tzn. wszelkie kombinację na gotowym winie wpływają negatywnie).
Co do domieszki wina z wisni to wina wiśniowo- czereśniowe są dobre.
Liczba postów: 162
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2006
Lokalizacja: Czeladź
Nastrój: More good wine
O ile wino już skończyło fermentację to zostaje tylko kupaż lub wypić takie jakie jest

Ale pozostaje odpowiedź na to pytanie, bo jeżeli fermentacja nadal trwa to trzeba czekać a poziom cukru sam spadnie.
Liczba postów: 244
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2005
Lokalizacja: Przemyśl
napisz jeszcze ile dałeś cukru do tego nastawu to mniej więcej określimy moc. Jeśli po dwóch szklaneczkach robi się dopiero ciepło to takie mocne ono chyba nie jest

Zależy jeszcze jakie to szklanki.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 1
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: Opalenica
Nastrój: dobry
Na 15 l baLOn dałem na pierwszą fermentację 3 kg cukru a po zlaniu znad osadu kolejne dwa kilogramy.... Wino (co jestem w szoku) bardzo się wyklarowało i po około 3 tygodniach od wsypania tychże 2 kg przestało fermentować.
Teraz stoi od 9 dni bez żadnego bąbelka
Liczba postów: 162
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2006
Lokalizacja: Czeladź
Nastrój: More good wine
Trochę tego cukru za dużo ale bez pomiaru cukru w nastawie trudno będzie określić ile zostało przerobione na alkohol ale i tak jest go chyba dużo i restart będzie trudny także ja był kupażował i na razie nic z nim nie robił.
Liczba postów: 2.043
Liczba wątków: 21
Dołączył: 07 2006
Lokalizacja: Piaseczno k Warszawy
Nastrój: ..W Kraju Kwitnącej Wiśni...
Ja bym tez kupazowal, bo 5 kg cukru na 15 litr to za duzo w 2 ratach; moze restart na bayanusach? na zasadzie :podzielić na pół,7.5 litr kupazowac ;drugie 7.5 litr restart
może będzie wilk syty i owca cała?
Pozdrawiam!