Liczba postów: 105
Liczba wątków: 50
Dołączył: 10 2005
Lokalizacja: Jaworzno
Nastrój: mętny z tendencją do klarownego
Zastanawiam sie czy nie dosypać trochę płatków dębowych do wiśniowo-jagodowo-porzeczkowo-jeżynowego?
Czy to ma sens?
I kiedy? Po pierwszym obciągu? Po drugim i na jak długo?
Liczba postów: 3.650
Liczba wątków: 51
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Białystok
Do sklarowanego wina - ale czy to ma sens?? wszystkie te owoce mają swoje garbniki - dodawanie jeszcze dębowych z pewnoscią zmieni strukturę tego wina - czy na lepsze to nikt nie zgadnie. Najpierw pozwól winu sklarować się i dojrzeć ze 3 miesiace - potem sprobujesz, ocenisz czy nie za malo garbników i czy te ktore są pasują do tego wina. Z chipsami dębowymi zawsze zdążysz.