04-10-2006, 10:42
Mam problem z czymś, co w przyszłości ma być winem z czerwonych winogron.
Miazga stoi już 7 dni, ale nie wygląda żeby pracowała. Poziom się nie podniósł, jedynie warstwa owoców jest na wierzchu. Na powierzchni pojawiło się coś co wygląda jak szary nalot - pleśń?
Ponieważ owoce były niespowdziewanym prezentem wymagającym przerobienia od razu:
-pirosiarczyn został dodany do miazgi dopiero na drugi dzień
-matka drożdżowa (burgund z Biowinu) + pektopol na trzeci dzień
I teraz problem.. nie jestem na 100% pewna czy drożdże były dobre. Butelka z drożdżami nie zmętniała, pojawił się tylko biały osad na dnie. Ale ponieważ MD trzeba było dodac możliwie szybko w takim stanie po 3 dniach została dodana do winogron.
Blg zostało zmierzone dopiero wczoraj, wynosi 12 (16-4). Więc drożdże chyba nie pracują?
Miazga stoi w temp ok. 17-18 stopni.
Co zrobić. Nigdzie nie mogę kupić drożdży aktywnych (wiem, Internet ale teraz mi się spieszy), nowa MD jeszcze nie zastartowała.
Jak ratowac sytuację, o ile nalot jest pleśnią? Zostawić na razie jak jest w miazdze, czekając do jutra na MD, może juz od razu jak najszybciej do baniaka?
Poradźcie proszę.
Miazga stoi już 7 dni, ale nie wygląda żeby pracowała. Poziom się nie podniósł, jedynie warstwa owoców jest na wierzchu. Na powierzchni pojawiło się coś co wygląda jak szary nalot - pleśń?

Ponieważ owoce były niespowdziewanym prezentem wymagającym przerobienia od razu:
-pirosiarczyn został dodany do miazgi dopiero na drugi dzień
-matka drożdżowa (burgund z Biowinu) + pektopol na trzeci dzień
I teraz problem.. nie jestem na 100% pewna czy drożdże były dobre. Butelka z drożdżami nie zmętniała, pojawił się tylko biały osad na dnie. Ale ponieważ MD trzeba było dodac możliwie szybko w takim stanie po 3 dniach została dodana do winogron.
Blg zostało zmierzone dopiero wczoraj, wynosi 12 (16-4). Więc drożdże chyba nie pracują?

Co zrobić. Nigdzie nie mogę kupić drożdży aktywnych (wiem, Internet ale teraz mi się spieszy), nowa MD jeszcze nie zastartowała.
Jak ratowac sytuację, o ile nalot jest pleśnią? Zostawić na razie jak jest w miazdze, czekając do jutra na MD, może juz od razu jak najszybciej do baniaka?
Poradźcie proszę.