01-10-2007, 16:08
w niedziele rano nastawilem 25l aroniowego, moszcz z MD i pożywką zalałem połową wody i cukru (drugą mam zamiar dodać gdy drożdże przerobią cukier), dzisiaj jest poniedziałek wieczór, a wino ani nie ruszyło, tylko owoce (fermentacja prowadzona jest w miazdze) wybiło do góry balona...
coś jest nie tak ? kiedy winko powinno ruszyć z fermentacją i kiedy mam dodać drugą porcję syropu ?
coś jest nie tak ? kiedy winko powinno ruszyć z fermentacją i kiedy mam dodać drugą porcję syropu ?



no może kupił bym autobus ale brama od garażu mi się nie zamknie
i bede musiał na "smak" ocenić kiedy dodawać drugą turę cukru.... sawer poradzisz coś ?



dużo garbników spowalnia fermentację.