Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
smak drożdży w dojrzałym winie
#1
Moje pierwsze wino (rodzynkowo- drożdżowe) chyba mnie zniechęci ostatecznie do robienia win :(
po 3 miesiącah mimo że jest juz klarowne i nie pracuje ma okropny posmak drożdży.
Było zlewane już 3 razy i przewietrzane, nad osadem nie stoi już od dwóch tygodni a mimo to ma uporczywy drożdżowy bukiet.
Czytając forum nie znalazłem podobnego przypadku.
Czy da sie je jakos naprawic?
będę wdzięczny za wskazówki
pozdrawiam
sqter
Odpowiedz
#2
I, jesli było zlewane trzy razy, to dlaczego nie stoi nad osadem dwa tygodnie ?
Opisz odrobinkę dokładniej proces powstawania trunku. Poczytamy :ksiazka:

A winko po trzech miesiącach jeszcze pracuje, tylko powolutku, NA 100% NIE JEST JESZCZE DOJRZAŁE i MA PEŁNE PRAWO JECHAc DROŻDŻAMI.
Trzymaj je w piwnicy, patrz co jakis czas na dno gąsiorka i, w razie powstawania osadu, lewaruj.
Rodzynkowych nie robię, ale myslę, że pierwsze pozytywne :jezor: wrażenia z degustacji czekają Cie za trzy - cztery miesiące.

I nie pękaj :spoko:
Odpowiedz
#3
To był chochlik, miało byc rodzynkowo-ryżowe zamiast rodzynkowo - drożdżowe chociaż ta druga nazwa do niego bardziej pasuje ;)
Dwa tygodnie temu było zlane trzeci raz znad osadu i nie wytrąca się juz nic i nie pracuje. Zostawiłem na dobę w szklance troche wina i nie zmętniało.
Wino robiłem według przepisu z ksiązki "Wyrób win domowych - moim hobby" Ewy Kwapisz
Jest to wino stołowe i powinno nadawac się do konsumpcji po trzech miesiącach.
Odpowiedz
#4
Mialem podobnie, tez ryzowo-rodzynkowe, kilka miesiecy po sklarowaniu ciagle smiredzialo drozdzami a co gorsza mialo mocno wyczywalny alkohol. Juz po ok 2 miesiacach zdecydowanie sie poprawilo i mam nadzieje, ze jeszcze sie pooprawi.
Odpowiedz
#5
Jak mawiają: "Czas leczy rany", tak samo będzie z twoim winem.
Odpowiedz
#6
Cytat:Wino robiłem według przepisu z ksiązki "Wyrób win domowych - moim hobby" Ewy Kwapisz
A może więcej szczegółów. Jakie drożdze, bo już byli tacy kamikaze że dawali piekarskie
Odpowiedz
#7
Majchal dałem drożdże uniwersalne z biowinu a pierwszy raz zlałem znad osadu po miesiącu.

Zastanawiam się jeszcze czy butelkowac takie smierdzące czy zostawic w balonie.
Odpowiedz
#8
Nie ma co butelkowac. Zostaw w balonie z rurką, niech sobie postoi.Może cos jeszcze opadnie. Za 2-3 miesiące przewietrz je i się zobaczy



Skocz do: