Miałem wystawić komentarz od razu ale byłem za granicą i jakoś mi to umknęło. Nadrabiam więc: wszystkie zakupione sadzonki się przyjęły a ja zostałem wśród znajomych i rodziny okrzyknięty mistrzem sadownictwa, ponieważ nikt w okolicy nie widział aby winorośl tak urosła w pierwszym roku po posadzeniu. Musiałem sie potem trochę nagimnastykować żeby poskromić tą zieloną siłę.
Także polecam sklep!
Teraz maleństwa śpią sobie spokojnie, zobaczymy co będzie na wiosnę.
Ja mam takie pytanie.Chciał bym sobie zamówić kilka sadzonek i myślę nad jakimś Pinotem .Tylko czym się różnią od siebie te pozycje bo szczerze mówiąc to nie mam zielonego pojęcia:
Spätburgunder (Pinot Noir) Gm 20-13
Spätburgunder (Pinot Noir) Gm 20-16
Spätburgunder (Pinot Noir) Gm 20-19
Spätburgunder (Pinot Noir) Entav 115
Czy poza tym dobrym wyborem będą:
*Cabernet Sauvignon
*Portugieser (Oporto)
*Sauvignon Blanc
*Chardonnay
Poradźcie Panowie i Panie pozdrawiam
Tylko czym się różnią od siebie te pozycje bo szczerze mówiąc to nie mam zielonego pojęcia
---masz przecie tą kolumnę podpisaną - "klon".
Czy poza tym dobrym wyborem będą...
---najlepiej sprawdzić "w praniu" tzn. kupić i posadzić, wszelkie dywagacje i porady to tylko teoria, w praktyce wszystko może wyjść inaczej bo jest cała masa różnych czynników oddziałujących na rośliny.
Cytat:Wysłane przez shaman
Ja mam takie pytanie.Chciał bym sobie zamówić kilka sadzonek i myślę nad jakimś Pinotem .Tylko czym się różnią od siebie te pozycje bo szczerze mówiąc to nie mam zielonego pojęcia:
Spätburgunder (Pinot Noir) Gm 20-13
Spätburgunder (Pinot Noir) Gm 20-16
Spätburgunder (Pinot Noir) Gm 20-19
Spätburgunder (Pinot Noir) Entav 115
Czy poza tym dobrym wyborem będą:
*Cabernet Sauvignon
*Portugieser (Oporto)
*Sauvignon Blanc
*Chardonnay
Poradźcie Panowie i Panie pozdrawiam
Tak, jak pisze moonjava - rozne Pinot Noi to rozne klony. Spytaj w e-sadzonce - powinni Ci podac mniej wiecej roznice.
Jesli chodzi o pozostale odmiany, to wybor raczej zly, bo obawiam sie, ze:
1. Nie dojrzeja Ci.
2. Bedziesz musial okrywac na zime, bo inaczej wymarzna.
3. Wybrales same vinifery, ktore bywaja kaprysne w uprawie, latwiej lapia choroby itp.
4. Jesli dopiero zaczynasz przygode z winorosla, wybierz odmiany latwiejsze w uprawie.
5. Pamietaj, ze dla wielu odmian wydajnosc, pozwalajaca zrobic dobrej jakosci wino to max. 3kg z krzaka, a niektore nawet sporo mniej. Zeby myslec o winie odmianowym trzeba, moim zdaniem, miec 10 krzakow z danej odmiany.
6. Przed wyborem odmiany/odmian zdecydowanie poczytaj winogrona.org
Cytat:Wysłane przez moonjava
wszystkie zakupione sadzonki się przyjęły
Mnie również wszystkie sadzonki z e-sadzonki się przyjęły.
Te sprzed dwóch lat poszły równo, a zeszłoroczne różnie.
Sadzonka ronda na południowej ścianie domu wyrosła na 20cm i jesienią wyglądała jak chwast, a - paradokasalnie - druga posadzona na północej, wywaliła mi na około 6m z grubością łodygi gdzieś na 1cm
U mnie w pierwszym roku rosły przeciętnie, ale w drugim, to musiałem też zastosować porządne cięcie letnie, bo krzewy, nawet z solidnymi palikami, przewracały się, tak były rozrośnięte (mimo, że miały maksymalnie 2 latorośle!).
Zdjęcia - na stronie naszej winniczki (podpis) - ponad połowa naszych krzewów pochodzi z e-sadzonki.
Ja z e-sadzonki jestem zadowolony. Jest bardzo dobry kontakt z KrzychemG, co sobie niezwykle cenię.
Shamanie - wybierając takie odmiany rzucasz się na bardzo głęboka wodę. Podobnie jak Gzeho powyżej, radzę poczytać forum winogrona.org Podejście do wyboru odmian może być różne ale jednak musiałbyś mieć wyjątkowo dobrą lokalizację, najlepiej w lubuskiem albo na Dolnym Śląsku, żeby takie vinifery dojrzewały, nie wymarzały i dawały owoce na przyzwoite wino.
Pozdrawiam, Nikodem
moonjava: Doskonale widzę tylko ze typ:Gm 20-13 bądź Entav 115 nie wiele mi mówi...
gzehoL: Dzięki za rady.Zaczynam studiowanie winogron.
nikodem:Jestem z okolic Łodzi więc do Dolnego Śląska mi daleko Wybrałem te odmiany z tego względu że nasłuchałem się o nich wiele dobrego jeśli chodzi o jakość owoców i postanowiłem posadzić Teraz wiem że nie ma to sensu!Musze poszukać jakiś odmian dla początkujących pozdrawiam Adam
Jak dla początkującego, to z czystym sumieniem mogę Ci polecić Regenta na czerwone wino. O innych poczytaj na forum winogrona.org
Niedługo powinien tam się ukazać ranking odmian, w tym przerobowych.
Mogę tylko potwierdzić powyższe wypowiedzi. Vinefera nie jest najlepszym rozwiązaniem dla początkującego - chyba, że posadzisz dwie trzy sztuki. Zdecydowanie łatwiej się nauczyć uprawy i mieć przyzwoite wino z Regenta czy marszałka ( choć to jest podobno "słabsze").
Co do e-sadzonki to jestem bardzo z niej zadowolony. Podobnie jak shaman chciałem u siebie w Białymstoku posadzić vinefere i zamówiłem kilka cabernetów. Dostałem od Krzyśka maila z informacją, gdzie bardzo rzeczowo wytłumaczył mi co i jak i zaproponował inne sadzonki, które dają szanse na to, że u mnie dojrzeją. Była to bardzo szybka i rzeczowa pomoc dla nowicjusza i dla tego ten sklep bardzo zyskał w moich oczach ( a zamówienie złożyłem na dwie sztuki - fakt, że po mailu Krzysika zamówienie zostało złożone na sztuk 6 trzech gatunków winorośli na wina czerwone) i na koniec - wszystkie sadzonki pięknie rosły. Tak więc ja również polecam ten sklep
Kupiłem od nich sadzonki trzy lata temu- wszystkie pięknie porosły i w zeszłym roku miałem już pierwsze winobranie- głównie rondo. Winko niestety spaprałem, bo nie wykazałem się odpowiednią cierpliwością i za szybko pozbierałem grona z krzaków- za mało cukru... Ale materiał jest OK, a kontakt ze sprzedajacym sprawia przyjemność- można liczyć na pomoc, radę. Spokojnie można u nich kupować.
Witam,
również polecam e-sadzonkę, czyli dołączam się do "polecaczy".
U mnie niestety dwie sadzonki (na dwadzieścia dwie posadzone) się były nie przyjęły, ale myślę, że w dużej mierze zawiniła temu poczta polska (paczka była w drodze przez dziewięć dni) i może moje niewprawne sadzenie (np. nie przygotowywałem ziemi na rok przed posadzeniem, a tylko w dołki wsypałem kupionego w sklepie torfu odkwaszonego, trochę wapna magnezowego i nawozu pod winorośl).
Nie zazieleniło się jedno Rondo (na dziesięć) i jedno Nero (na dwa).
shaman, nie jestem doświadczonym winogrodnikiem. Czytając "tu i tam" wymyśliłem sobie, że Spätburgunder (Pinot Noir) Entav 115 jest klonem najwcześniejszym i najbardziej odpowiednim do posadzenia, ale jak jest naprawdę i czym się różnią nie mam pojęcia.
Posadziłem wiosną zeszłego roku Spätburgundera (Pinot Noir) Entav 115 u siebie (znaczy się w Gdańsku). Nie wiem co z tego będzie. Zielenił się nieśmiało i bardzo szybko opadły mu liście.
Posadziłem też Fruhburgundera i ten latem miał owoce (zostawiłem mu jedno tycie gronko).
Od sierpnia do września smakowałem co jakiś czas po kuleczce (czy słodkie i niekwaśne) i wydaje mi się, że może w Gdańsku dojrzeje ta winifera.
No cóż, szybko zabrakło kuleczek na tym tycim gronku.
Rondo też miało owoce i może będzie z nich wino.
Regent tylko zazielenił się, owoców jeszcze nie miał.
Muskat bleu zielenił się bardzo odważnie, ale bez owoców.
Nero bardzo nieśmiało się zieleniło i też bez owoców.
Phenix z roku na rok bardziej się zieleni, ale bez owoców.
Chasselas Dore mikro się zazielenił i bardzo niezgrabnie i też bez owoców.
Dornfelder zielony zgrabnie, ale bez owoców.
Marechal Foch ślicznie zielony, ale bez owoców.
V25/20 (czyli Regina) śmiało zielona, ale bez owoców.
Mam nadzieję, że w tym roku trochę więcej krzaczków będzie owocowało, a nie tylko się zieleniło w taki czy inny sposób.
Jerzy bardzo Ci dziękuję za konkretną odpowiedz dotyczącą tego Pinota.Na pewno będę zamawiał Jutrzenkę,Regenta(jak radzi nikodem) a nad resztą pomyślę.Zaopatrywać się teraz czy jeszcze poczekać aż zacznie powiewać ciepły wiaterek? jak myślicie?
Witam Cię Jurek po długiej przerwie.
Brakiem owocowanie w pierwszym roku się nie martw, to normalne, a nawet pożądane - owocowanie wysila krzew, zakłócając jego wzrost. W drugim, a nawet trzecim roku nie należy zbytnio obciążać krzewów.
A tak w ogóle to są odmiany, które zaczynają owocować w... piątym roku (taki Einset na przykład).
Cytat:Wysłane przez shaman
Zaopatrywać się teraz czy jeszcze poczekać aż zacznie powiewać ciepły wiaterek? jak myślicie?
Zamówienie złóż jak najwcześniej, powiedzmy do połowy marca. Ale sadzonki i tam otrzymasz pod koniec kwietnia i będziesz je mógł posadzić do połowy maja - najlepiej kiedy minie groźba przymrozków wiosennych.
Pozdrawiam, Nikodem
Nasze poletko też obsadziliśmy "badylkami" z e-sadzonki.
Wszystkie się przyjęły, jednak ubiegłoroczne przymrozki nieco zahamowały rozwój małej ich części
Niedługo wiosna, sezon do sadzenia. Przestrzegam przed kupowaniem u nieznanych dostawców, w niektórych sklepach internetowych. W e-sadzonce mamy pewność, że sadzonka będzie profesjonalnie przygotowana, będzie miała odpowiednią długość, grubość, dobrze wykształcone korzenie.
"Niestety" muszę przyznać rację Maćkowi. W zeszłym roku wszystkie tzw. przerobówki kupiłem w e-sadzonce i nie było z nimi żadnych problemów - rosły pięknie. Deserówki zaś kupowałem w różnych sklepach ogrodniczych w Białymstoku i okolicach - efekt mizerny. Oprócz V 68021 ( która jest podobno odmianą "pancerną") która sobie ładnie poradziła, pozostałe deserówki ledwo co puściły parę listków. Mizerota aż boli patrzeć. mam jedynie nadzieję, że dobrze przezimują i w tym roku trochę "nadgonią".
Morał - nie warto marnować kasy a przede wszystkim czasu kupując sadzonki w niesprawdzonych sklepach/szkółkach. Ja juz tego błędu nie popełnię.