10-05-2008, 06:59
pytanie jak w temacie, nastaw nieklarowny, skończył pracę pare tygodni temu, sporo alkoholu (około 16-17%), no i warstewka na powierzchni... wystarczy lekko trącić w balon a rozpada się w zawiesinę by po paru godzinach wrócić do stanu pierwotnego. zdjęcia jak się uda aparat załatwić - jutro. Tymczasem pomóżcie mi wyczuć czy mam jeszcze ratować nastaw czy w kanał z nim co by balonu nie zajmował przed sezonem.




Ale jesli to jest cos co i ja miałem w jednym winie to 2 zlania i nie powinno tego być (tyle że ja nie bełtałem bez potrzeby żeby zobaczyć czy się rozejdzie po balonie czy nie)
Wyglądała bardzo podobnie. Aż się boję co wyjdzie z tego winka