18-07-2008, 22:25
Frida, kupiłam dzisiaj agrest . Wprawdzie był tylko taki, ale czy dobrze myślę, że jak jest mały i ma na sobie dużo skórek to bedzie lepsza nalewka? Czy też bardziej liczy się wnętrze?
Nalewka na czerwonym agreście
|
18-07-2008, 22:25
Frida, kupiłam dzisiaj agrest . Wprawdzie był tylko taki, ale czy dobrze myślę, że jak jest mały i ma na sobie dużo skórek to bedzie lepsza nalewka? Czy też bardziej liczy się wnętrze?
05-01-2009, 18:22
Nie jest to przepis Fridy i nieco spóźniony, ale może przyda się na ten rok. Anusiaczek z Krakowa na stronie Cincin podaje przepis, oto on:
Nalewka agrestowa 1 kg dojrzałego agrestu, 1/2 kg cukru, laska wanilii, kawałek korzenia imbiru, 1 litr wódki 50% zrobionej ze spirytusu. 1. Agrest myjemy, obieramy z ogonków i szypułek. Wkładamy do słoja i lekko miażdżymy, by owoce popękały. Dodajemy cukier, wanilię, imbir, zalewamy wódką, szczelnie zamykamy i stawiamy w ciepłym i słonecznym miejscu. 2. Po dwóch tygodniach cedzimy nalewkę przez sito, a następnie filtrujemy (filtruje się bardzo wolno). Zlewamy do butelek, zamykamy i odstawiamy na pół roku do piwnicy lub w inne ciemne i chłodne miejsce. <Edycja> Post ten został przeniesiony ze strony Frida i jej nalewki, bo tutaj jest jego właściwe miejsce, co sugerowałem aby takowe "zbliżyć" do siebie - o tej samej tematyce!
25-07-2009, 15:30
Zaczynam podejrzewać, że ciemny agrest jest cenniejszy niż kryształy Swarovskiego. Jedyna staruszka, która miała go na sprzedaż, chciała 20 zł za kilogram, i były tylko dwie trumienki. Tu, w Falenicy.
Wczoraj na bazarze na Banacha też widziałam kilka trumienek i też za podobną cenę. Ja nie wiem, chyba trzeba będzie cholerę posadzić, czy co? Ludzie, widział kto ciemny agrest w stolycy??? ![]()
25-07-2009, 15:49
Cytat:Wysłane przez Megana Hahahahahahah
26-07-2009, 17:24
Dziś ku mojej uciesze
![]() ![]() Pozdrawiam Stanley
26-07-2009, 17:51
Szczęściarz! Zazdraszczam!
23-08-2009, 19:36
Udało mi się pozyskać (w nie do końca legalny sposób
![]()
16-09-2009, 12:35
Cytat:Wysłane przez Frida Moja nalewka na czerwonym agreście już jest oddzielona od owoców i zostały wszystkie trzy jej części połączone z dodatkiem wanilii. Qrcze mam tylko mały problem z kardamonem w ziarnkach wszędzie gdzie pytam jest oczywiście ale mielony ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam Stanley
16-09-2009, 12:53
Sklep zielarski, piotr i paweł, ćarfur, zdrowa żywność. Ostatecznie online.
16-09-2009, 18:12
Cytat:Wysłane przez Andy05 Dzięki Andy05, pozostało mi jeszcze sprawdzić w piotrze i pawle. Pozdrawiam Stanley
12-07-2011, 12:07
Zamierzam zrobić. Owoce zebrałam wczoraj, już oczyściłam, zaraz wrzuce do mrożenia.
Agresto-porzeczkę mam już jakiś czas i nigdy z niej nie korzystałam, w końcu zamierzam to uczinić, ciekawa jestem efektów ![]()
12-07-2011, 14:00
Na oko 35-40% - ale mogę się mylić. Trudno oszacować ile alkoholu pozostanie w owocach.
Porzeczkoagrest ma potencjał na nalewkę, ale mój jest malutki i muszę poczekać kilka latek. Pozdrawiam
24-07-2013, 23:13
Przy zachowaniu proporcji z przepisu z pierwszego postu wychodzi 3 litry gotowej nalewki, czyli procent około 33. Po roku leżakowania jest wspaniała i nie można się nacieszyć jej smakiem pod warunkiem, że agrest będzie naprawdę dojrzały.
Ja w tym roku już zamroziłem podwójną porcję agrestu, ale spirytus rozrabiam tym razem na 85%, żeby nalewka miała nieco więcej niż 33%. Polecam wszystkim, którzy nie robili jej jeszcze, naprawdę warto, u mnie jest jedną z podstawowych co roku. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|